TAG - 7 lakierów których nie może zabraknąć w Twojej kosmetyczce


Ponieważ póki co obróbka zdjęć jest u mnie praktycznie niemożliwa, postanowiłam zrobić tag, który obecnie krąży po lakierowych blogach.
Przypadł mi on do gustu i chętnie czytałam o Waszych ulubieńcach.





Nie miałam większego problemu w wyborze 7 lakierów bez których moja kosmetyczka by nie istniała (chociaż wolałabym nieco większą liczbę, np 10^^), pewnie dlatego, że moja kolekcja liczy ok. 100 lakierów. Dla niektórych ta liczba może być duża, jednak większość lakieromianiaczek posiada ich 3-4 razy więcej :)

Zdjęcia robiłam chyba z 2 tygodnie temu (jak jeszcze można było liczyć na odrobinę słońca), obecnie chyba bym nieco zmodyfikowała listę lakierów i podmieniła delikatnego holosia eveline na mroczka od Colour Alike, no ale mówi się trudno :)

Oto moja siódemka (kolejność przypadkowa)

1. Color Club 871 Wild at Heart - mój pierwszy lakier tej firmy, jako fanka fioletu zdecydowałam się na jego holograficzną wersję, nie zawiódł mnie i często będzie gościł na moich paznokciach.

2. Flormar 392 - ten lakier darzę sentymentem, zakupiony w lutym (jako prezent na moje urodziny:)), były to początki mojej kolekcji, jeden z pierwszych na prawdę efektownych lakierów.

3. Lovely Baltic Sand nr. 2 - najładniejszy piasek jaki mam w kolekcji, nie mam idealnego żółtka w kremie za to mam w piasku ;) Mając go na paznokciach świat wydaje się być piękniejszy!

4. Q by Colour Alike 118 - pierwszy lakier tej firmy jaki kupiłam, oraz pierwszy holo. Upłynęło sporo miesięcy zanim znowu wydałam pieniądze na te lakiery, nie wiem czemu bo są świetne i w przystępnej cenie o czym niedawno się przekonałam. Jedyna firma której lakiery według mnie nie mają ŻADNEJ wady :)

5. Eveline miniMAX 401 - te specyficzne holosie w różnych kolorach zna chyba każdy, dobra jakość przystępna cena, a ten szczególnie lubię, delikatny, ale jednak nie banalny.

6. Golden Rose Holiday 61 - Piasek w pięknym kobaltowym kolorze, widziałam go u paru z Was w tym tagu, również i ja go uwielbiam :)

7. Pierre Rene Top Flex 266 - jedyny krem (z shimmerem) w mojej siódemce. Piękny kolor, oraz wygodna aplikacja, idealny gdy nie potrafię się na nic zdecydować :)

Cóż, wychodzi na to, że lubię gdy się świeci ^^
Gdy jeszcze nie byłam lakierową maniaczką w mojej "kolekcji" gościło do 10 lakierów, jednak nigdy nie były one w neutralnych kolorach, zawsze sądziłam, że jak już malujemy paznokcie to muszą być one widoczne, jak widać mój pogląd niewiele się zmienił ;)


Matko Boska! Udało się skończyłam post... Kochani pisałam go od wczoraj rana, jednak co chwilę coś mi nie pozwalało go dokończyć.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie od tygodnia nie pokazało się słońce, zdjęcia w większości fatalne, obróbka zdjęć na tym komputerze nie należy do łatwych, cóż najwyżej w poniedziałek pooglądacie jeszcze raz fotki nie najlepszej jakości, trudno :)

Pozdrawiam,

20 comments:

  1. U mnie pogoda też nie dopisuje. A jak już wyjdzie słoneczko to siedzę w pracy i nie mam jak z niego skorzystać. Wychodzę z domu jest ciemno i jak wracam też ciemno :/
    Nie posiadam absolutnie żadnego lakieru z twojej must have listy, aż wstyd ;p

    ReplyDelete
  2. No pogoda fatalna. Ksawery zostawił po sobie taką pogodę :) Mam 2 lakiery z Twojej listy, ale nie dałabym ich do moich mast-hewów ;)

    ReplyDelete
  3. Ja też bardzo lubię ten żółty piasek z Lovely :D

    ReplyDelete
  4. Widać, że lubisz błyskotki, bo wszystkie lakiery mają to w sobie :) Podobają mi się Twoje typy :D

    ReplyDelete
  5. lubie te holosy z evelina dzs ogladałam ten kolor ale w koncu nie wziełam

    ReplyDelete
  6. Flormar wygląda ekstra, jakoś ostatnio mam chętkę na błyszczące lakiery. ;) A teraz mogę zmacać tej lakier, bo mam od niedawna flormar u mnie w mieście :D

    ReplyDelete
  7. Podobają mi się twoje typy :D Też lubię błyszczące pazurki :P

    ReplyDelete
  8. widzę że masz podobnie jak ja piaski i holo ;D tylko kolory u mnie były by inne ^^

    ReplyDelete
  9. 4 i 5 bardzo mi się podobają. W mojej takiej siódemce lakierów na pewno musiała znaleźć by się czerwień:)

    ReplyDelete
  10. Najbardziej spodobał mi się ten Eveline, tego odcienia jeszcze nie mam w swojej kolekcji ;)

    ReplyDelete
  11. bardzo podoba mi się Twoje zestawienie ^^ ja również mam ok. 100 lakierów w swoim zbiorze, może troszkę ponad ale niewiele :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja dokładnie sama nie wiem, liczyłam przed zakupem GR i CA było 97 teraz to pewnie spokojnie ponad 100 :P

      Delete
  12. z tych lakierów najbardziej podoba mi się Flormar i piasek GR, nie mam tego koloru, ale coś czuję, że niedługo u mnie zagości :)

    ReplyDelete
  13. świetna 7 :) ten holoś i piasek żółty są najlepsi

    ReplyDelete
  14. bardzo fajne typy, mnie teraz strasznie kuszą holosie od CA ^^
    swoich lakierów mam ponad 100 więc liczba podobna :D

    ReplyDelete
  15. większość bardzo mi się podoba ;)

    ReplyDelete
  16. U mnie w kolekcji nie ma jeszcze ani jednego holosia, jak widzę, czas to zmienić! :D

    ReplyDelete
  17. żółty lovely bardzo mnie kusił ale nigdy go nie spotkałam :( a ten Color club holo jest rewelacyjny ! chciałabym <3 za Flormarem chodzę już kilka tygodni i ciągle go nie ma na stoisku :( kiedyś był to go nie wzięłam :/

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.