colorful fireworks

Mój laptop przepełniony jest chaosem i folderami paznokciowymi, zawsze znajdzie się coś do pokazania, bogu dzięki bo w innym wypadku musiałabym robić paro dniową przerwę na blogu. Tym razem odnalazłam proste stemplowe zdobienie na lakierze essence który zachwycił mnie na sklepowej półce.

Niestety mój zachwyt minął po pomalowaniu nim paznokci, liczyłam na rozbielony fiolet o normalnym kryciu jak się jednak okazało jest to mleczny, frenchowy lakier mój egzemplarz to 05 sugar pie. honey bunch (troszkę nie kumam czemu ma podwójną nazwę :P) Tak czy owak na moich krótkich paznokciach się sprawdził (3 warstwy) a dzięki stemplom nabrał bardziej intensywnego odcienia fioletu.



Z tego co pamiętam manicure nosiło mi się bardzo dobrze i jak zwykle nie wiem czemu go nie pokazałam wcześniej widocznie niektóre zdobienia muszę "przetrawić" ^^



 Pozdrawiam,

22 comments:

  1. Fajny taki pozytywny wzorek według mnie :)

    ReplyDelete
  2. fajnie to wygląda, podoba mi się :)

    ReplyDelete
  3. Jak dla mnie wygląda calkiem fajnie. Ale faktycznie kolor sam w sobie taki nijaki.

    ReplyDelete
  4. bardzo lubię takie wykończenie lakierów- mówię na nie budyniowe! fajerwerki rzeczywiście trochę go ożywiły.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Trafne określenie, muszę je sobie zapamiętać ;)
      Zdobienie nadrabia, dzięki niemu mani zyskuje :]

      Delete
  5. Fajnie prezentuje się ze stempelkami - naprawdę ładne zestawienie :)

    ReplyDelete
  6. Cudowne te stempelki ;) Całość wygląda bardzo lekko i uroczo ;)

    ReplyDelete
  7. Ale fajne zestawienie kolorystyczne. Bardzo mi się podoba :)

    ReplyDelete
  8. mmm cudne połaczenie, wyglada mega ślicznie!

    ReplyDelete
  9. wygląda to bardzo delikatnie i ładnie, ale te lakiery jakoś mnie nie pociągały na półce :)

    ReplyDelete
  10. Świetne stempelki! Wyglądają bardzo atrakcyjnie :)

    ReplyDelete
  11. nawet nie wyglada tak zle ten mleczny ;) w kazdym razie Ty na kazdy lakier znajdziesz rozwiazanie

    ReplyDelete
  12. super wzór wybrałaś fajerwerki delikatne na delikatnym lakierze :) a co do lakieru to jednak miałam racje co do jego krycia. Zwrócił moją uwagę na półce ale jak się mu przyjrzałam z bliska to przez butelke widziałam że jednak to będzie mleczny lakier do frencha :) dobrze, że go pokazałaś bo się o tym w 110% przekonałam :)

    ReplyDelete
  13. Wzorek jest bardzo ciekawy. Lakier bazowy chyba nie dla mnie:)

    ReplyDelete
  14. Cudownie się razem prezentuje, bez wzorku pewnie bym tego lakieru nie przetrawiła, bo dla mnie to już przymocny kolor, żeby końcówki mogły prześwitywać, ale w tej wersji ze stemplami wygląda świetnie :D

    ReplyDelete
  15. pięknie tak delikatnie :) - to co lubię !

    ReplyDelete
  16. podobają mi się te stemple, lakier bazowy też ładnie wygląda ale u mnie by nie przeszedł bo po prostu nie przepadam za takimi odcieniami mleczaków ;)

    ReplyDelete
  17. Ale piękne! Ten stempel genialnie się prezentuje w tych kolorach! A kolor szkoda, że 3 warstwy na to są potrzebne ;/

    ReplyDelete
  18. Świetny blog, będę tu zaglądać częściej!

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.