Witam Was gorąco!
Dziś recenzja wraz z zdobieniem drugiego poprawiacza humoru od Color Club - Glitter Envy :)
Pierwszy raz ujrzałam ten lakier u Fall in nailLove... Po jej swatchach zakochałam się po uszy i wiedziałam, że prędzej czy później będzie mój. Jak się okazało czekałam z jego zakupem dość długo, post Tamit jest z sierpnia 2013r. ( klik ) Oj wytrwała jestem ^^
Maluje się nim bardzo przyjemnie, srebrne drobinki rozkładają się równomiernie. Do pełnego krycia wystarczyły mi dwie warstwy. Jedyne co mogłabym mu zarzucić to fakt iż w butelce srebrne drobinki mienią się w kolorach tęczy niestety na paznokciu tak się nie dzieje. Mimo tego sam lakier trafił do grona ulubieńców, cudny odcień zieleni do tego lekko neonowy, co jest widoczne szczególnie w zacienionych pomieszczeniach. Srebrne drobinki i tak robią swoje odbijając światło dzięki czemu nikt nie przejdzie obojętnie obok - z pewnością nie ja! :)
Tym razem nie wytrzymałam i postanowiłam dodać stemplowy wzór. Wybrałam pnącza z płytki VL-4 i odbiłam je czarnym konadem.
Lakier zakupiłam w Euro Fashion tak samo jak jego braciszka o którym pisałam w poprzednim poście. Jak widać ponownie powróciłam do zieleni i wciąż nie mam ich dosyć! Mam nadzieję, że Wy też ^^ Na szczęście moje paznokcie są w coraz to lepszej kondycji, tylko gdyby tak tego czasu było nieco więcej. Zaczynam coraz bardziej tęsknić za ręcznymi malunkami!
Pozdrawiam,
cudowne! ♥ czarne stemple wyglądają tutaj świetnie :D
ReplyDeletePrzepiękny!! Noramalnie można się zakochać :D a z tymi stemplami to już w ogóle bajka :D
ReplyDeleteMi też on się marzy.. Piękny lakier..
ReplyDeleteU Ciebie to mam wrażenie, że płytki "zabierają" miejsce lakierom ^^
DeleteCudny. A z czarnym stemplem istna rewelacja !
ReplyDeletePrzepiękny lakier! Soczysta zieleń:)
ReplyDeletePrzepiękny lakier! Soczysta zieleń:)
ReplyDeleteNarobiłaś mi chęci na takiego poprawiacza humoru :) jest cudny ,no i te czarne stemple jeszcze dodają mu uroku :)
ReplyDeleteŁadny, pasuje Ci! :D i z tym roślinnym stemplem wygląda genialnie :)
ReplyDeleteo rany, ale cudo! nie znałam go wcześniej
ReplyDeletePierwszy raz widzę zielony lakier z brokatem. Niezły efekt. ;)
ReplyDeleteCudowny kolorek <3
ReplyDeleteSuper kolor, lubię takie żywe odcienie, a samo zdobienie byłoby super opcją na Dzień Św. Patryka w Irlandii :D
ReplyDeleteO tym samym pomyślałam ^^ Już widzę na nim koniczynki!
DeleteTeż na ten pomysł wpadłam i pierwszy manicure wykonałam właśnie z koniczynkami. Niestety manicure nie przetrwał imprezy i jedyne zdjęcie jest na moim instagramie :)
DeleteZieleń idealna na tę porę roku :)
ReplyDeletePiękny kolor i świetny wzorek!!!
ReplyDeletePiękny lakier. Te drobinki sprawiają, że nie mogę oderwać oka! Nie myślałam, że taki odcień zieleni może mi się aż tak spodobać. Delikatny stempel to super pomysł, motyw roślinny pasuje i nie zasłania zbyt dużo tła.
ReplyDeleteSuper to wygląda :)
ReplyDelete