Dzisiaj zapraszam Was na recenzję dwóch lakierów Lovely z serii Luxe Girl.
Oraz zdobienie do którego zainspirowałam sama siebie ^^
Lovely Lux Girl nr 6 to piękny odcień łososiowy? jego braciszek nr 2 znacznie ciemniejszy w kolorze burgundowym. Oba posiadają złoty shimmer który dodaje im uroku. Pełne krycie uzyskujemy przy 2 warstwach ( na upartego przy jednej ;)). Konsystencja dosyć gęsta, lakiery bardzo szybko "zastygają" a więc nie ma mowy o nadmiernym mizianiu pędzelkiem po płytce. Wysychają na satynowy mat, niestety ja gapa zapomniałam o zdjęciach przed nałożeniem top coatu. Oba bardzo przypadły mi do gustu, nie mogłam się zdecydować na użycie tylko jednego z nich. Przeglądając starsze posty na moim blogu znalazłam inspirację do wykorzystania tych dwóch gagatków KLIK.
Długa przerwa w zabawie z tasiemką dała mi się we znaki. Przyklejałam i odklejałam je milion razy! Na szczęście z efektu końcowego byłam zadowolona :)
Pytanie co Wy sądzicie o tym zdobieniu ?
Pozdrawiam,
Piękne są te lakiery, aż żałuję ze ich nie kupiłam ostatnio :>
ReplyDeleteDwójeczka jest cudowna! Ale w tym zdobieniu razem wyglądają idealnie :)
ReplyDeletewow, śliczne mani! te lakiery są świetne, ja ostatnio kupiłam nr 5 :)
ReplyDeleteKupilam ostatnio 3 lakiery z Lovely i sa cudowne <3 :-)
ReplyDeleteSą piękne :) teraz trochę żałuję że ich nie kupiłam jak byla promocja :D
ReplyDeleteSuper te kolory wyglądają razem, no i to zdobienie zdecydowanie do mnie przemawia :))
ReplyDeleteSuper połączenie!
ReplyDeleteMuszę przyznać, że jak była na nie promocja w Rossku to mnie nie zainteresowały, ale teraz patrzę, że wyglądają cudnie ;)
ReplyDeleteMam #2 i go sobie chwalę. Super połączyłaś oba te lakiery.
ReplyDeleteNa ostatnich wyprzedażach kupiłam #2. Po Twoim wpisie jeszcze bardziej mi się podoba ;))
ReplyDeletezarówno mani inspiracja, jak i to dzisiejsze - oba są przepiękne :) ja uwielbiam negative space, i gdybym, mogła nie nosiłabym nic innego na paznokciach, ale moje są strasznie zażółcone i nie wygląda goła płytka ładnie :(
ReplyDeleteŚwietny pomysł na mani:) Nigdy bym nie powiedziała, że te lakiery są tak piękne:)
ReplyDeleteŚliczny lakier ;)
ReplyDeleteu ciebie podobają mi się niesamowicie, a w buteleczkach wcale :D miałam ochotę na nudziaka, ale w moich Rossmannach już nie było :(
ReplyDeleteKupiłam nudziaka z zielonym shimmerem, niestety w domu okazało się, że to jest piasek a shimmera prawie w ogóle nie widać po pomalowaniu nim wzornika :/ Nie było żadnej informacji na butelce o fakturze lakieru.
DeleteŚicznie
ReplyDeleteBardzo ładnie prezentuje się na paznokciach :)
ReplyDeleteMam je i są bardzo ładne, ale dopiero top wydobywa z nich prawdziwy urok ;)
ReplyDeleteŁosoś jest obłędny!!!
ReplyDeleteCiemna czerwień jest niesamowita - chyba się na nią skuszę :-) Przypomina mi co prawda jednego mojego Inglota dlatego muszę ją koniecznie zobaczyć na żywo :-D
ReplyDeletePięknie je połączyłaś. Ciemniejszy lakiery będzie mój. :)
ReplyDeleteHej:) jakiego top coatu używasz?
ReplyDeleteTutaj użyłam Sally hansen diamond flash :)
DeleteBurgundowy jest piękny :)
ReplyDeletenie zwróciłabym na nie uwagi, jakoś w buteleczkach mnie nie porwały... ale na paznokciach i w zbliżeniach - wow! wyglądają hmm... drogo ;)
ReplyDeleteale cudowne!!! <3
ReplyDelete