Frosty day


Śnieżynek ciąg dalszy... Tym razem w mroźnej oprawie :)




Nie przepadam za zimą, ale muszę przyznać, że ma ona swoje uroki, mowa tutaj oczywiście o śniegu! Od razu przyznaję się, że dzisiejszy mój manicure jest inspiracją - oryginał tutaj KLIK.
Tyle, że ja - stemploholiczka - zamiast malować śnieżynki ręcznie odbiłam je z płytki blueberry03.
Bazą pod stemple są 2 warstwy odżywki ( delikatnie mlecznej ) oraz brokatowe cieniowanie wykonane Color Club Si vous please! 
Całość wykończyłam grubszą warstwą Sally Hansen Diamon Flash.






Jestem ciekawa Waszej opinii. Mi osobiście dobrze z tym nail art'em, tak lekko i mroźnie ^^




Pozdrawiam,

24 comments:

  1. Genialne zimowe mani ;-) Mi podoba się bardzo, nawet sama się zastanawiałam czy by też nie zainspirować się tym samym zdobieniem co Ty. ;-)

    ReplyDelete
  2. Urocze :) Zastanawiam się nad kupieniem tej płytki :)

    ReplyDelete
  3. Pięknie to wygląda <3 w ogóle jestem zakochana we wzorkach śnieżynek z blueberry03 <3

    ReplyDelete
  4. Super pomysł, bardzo oryginalnie:)

    ReplyDelete
  5. genialne, wyglądają przepięknie i delikatnie!

    ReplyDelete
  6. Śliczne śnieżynki! "Zmroziły" moje serce ;-)

    ReplyDelete
  7. ale słodko to razem wygląda ;)

    ReplyDelete
  8. Śliczności :)) Zdradzisz jakim lakierem robiłaś te błękitne śnieżynki? :)

    ReplyDelete
  9. Oczarowana twoimi śnieżynkami jestem na maxa !!!! zjawiskowe *_*

    ReplyDelete
  10. to zdobienie jest niesamowite! ma taki eteryczny, ulotny czar... zakochałam się <3

    ReplyDelete
  11. Pięknie, pięknie, pięknie (raz nie wystarczy).

    ReplyDelete
  12. I love snowflakes and I love this manicure, it's very delicate and beautiful! :-)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.