Tribal Sand Nail Polish 15#


Z recenzją piasków od BornPrettyStore troszkę się ociągałam, gdyż bardzo chciałam by była ona rzetelna - o co konkretnie mi chodzi dowiecie się w dalszej części posta :)




Recenzja ma nieco inną formę niż ta którą zazwyczaj prezentuję, opisałam 4 lakiery jednocześnie ponieważ są one sprzedawane w zestawie (klik) za 6.65$ w komplecie dostajemy również zmywacze do paznokci w płatkach - bardzo przydatna rzecz gdy jesteśmy w podróży, do wyboru mamy 5 różnych zestawów kolorystycznych.

Wszystkie lakiery mają 6ml pojemności, ja skusiłam się na zestaw 15#.
Na pierwszy rzut oka kolory oraz zawarte w nich drobinki mnie zachwyciły!
Maluje się nimi wygodnie, pędzelek jest tradycyjny choć troszkę dla mnie za miękki.
Jako pierwszy na paznokciach wylądował niebieski - przy malowaniu wszystko wydawało się być w porządku, krycie 2 warstwy (każdy kolor), jednak gdy przyszedł czas na schnięcie z każdą minutą mój uśmiech z buzi powoli znikał... Po upływie 1h 15min lakier zsunęłam paznokciem z płytki, ten sam problem wystąpił przy fiolecie, dwa pozostałe po upływie 30min wyschnęły (niestety nie na płytce zabrakło mi cierpliwości, więc ten czas zmierzyłam malując próbniki - i właśnie o tym wspomniałam w pierwszym zdaniu tego posta, bardzo chciałam pokazać Wam je na paznokciach).

Nie poddając się postanowiłam pokryć paznokcie lakierem przyśpieszającym wysychanie.
Pomysł się sprawdził ponieważ lakiery te mają dość delikatną teksturę, i właśnie pod taką postacią - lakieru brokatowego - przedstawiam Wam je przedstawić na zdjęciach.
Moim zdaniem wszystkie po za pomarańczką w takiej wersji wyglądają ładnie :)





Podsumowując, jeśli użyję jeszcze tych lakierów to z pewnością nie pod postacią piasku a brokatu, przy małym dziecku nie ma szans bym mogła czekać (właśnie nawet nie wiem ile...) bezczynnie na wyschnięcie.

Komu mogę je polecić? Z pewnością kobietą które mogą sobie pozwolić na poczytanie książki przez 2 godziny czekając na wyschnięcie - kolorystyka cuda i bardzo ubolewam iż jakoś okazała się taka a nie inna.

Niestety jest to moja pierwsza w większości negatywna recenzja - w końcu musiała się trafić :(

Zapraszam do sklepu Born Pretty Store z kodem AEBQ10 macie 10% zniżki. Lakiery piaskowe się nie sprawdziły jednak z pewnością mogę polecić płytki czy też inne akcesoria bardzo pozytywnie oceniane przez blogerki :)





 Pozdrawiam,

23 comments:

  1. kolory są niesamowite! szkoda,że inne sprawy kuleją..

    ReplyDelete
  2. To chyba pierwsza recenzja z jaką się spotykam o nieudanym produkcie z BPS... Dobrze, że mnie piaski nie kręcą :-P
    Bardzo podobają mi się te, które mam ale (uwaga, herezja :-) ) z top coatem :-D (są to paski brokatowe).

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tyle tego tam mają, że jakaś mała wpadka w końcu musiała się zdarzyć :)

      Delete
  3. wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to schnięcie :(

    ReplyDelete
  4. Mój set piasków na razie leży i czeka. Po tym co przeczytałam od Ciebie i Tamit jakoś mi ciężko nawet próbować, ale w końcu muszę :)

    ReplyDelete
  5. Nieniebieski wygląda rewelacyjnie jako brokat. Super pomysł na ich wykorzystanie.

    ReplyDelete
  6. niestety wysychanie to ich wielka wada... mam miętowy z tej serii... i po prostu jako piasek to on nie działa.
    podoba mi się ten niebieski, śliczny jest

    ReplyDelete
  7. niebieski jest obłędny :) szkoda, że tak tragicznie jest z czasem schnięcia..

    ReplyDelete
  8. wszystkie kolory chciałabym mieć u siebie. Aaaa no i oczywiście ładne zmiany :)

    I-am-Journalist.blogspot.com

    ReplyDelete
  9. Szkoda, bo ładnie się prezentują :/

    ReplyDelete
  10. Szkoda, że tak długo schną, bo wyglądają pięknie ;(

    ReplyDelete
  11. Kolorki świetne, ale wysychanie przeraża :/

    ReplyDelete
  12. Mam do ciebie pytanie odnosnie born pretty store. Ile czasu zwykle idzie przesylka do ciebie? Ja zamowilam miesiac temu i nie ma nadal... Pisalam do nich ale nic nie odpisuja. ( przepraszam za lekki off top, ale zadna znajoma nie zamawiala z tego sklepu nic i nie mam kogo zapytac;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A więc tak, ostatnio sporo osób ma z tym problem - w chinach było święto to raz, więc dlatego są opóźnienia - mi zawsze odpisywali na drugi dzień teraz również milczą i gdzieś czytałam, że obecnie prześwietlają wszystkie paczki co również sprawia, że są opóźnienia. Także pozostaje cierpliwie czekać, ja swoją paczkę dostałam jakoś po 3-4tygodniach :)

      Delete
    2. Dobrze, że trafiłam na ten komentarz, bo ja także czekam na swoją pierwszą paczkę z BPS i gdybym nie wiedziała, to zaczęłabym się niepokoić ;)

      Delete
  13. Niebieski najlepszy, najpiękniejszy ♥

    ReplyDelete
  14. A mi tylko fiolecik się podoba. Szkoda tej jakości.

    ReplyDelete
  15. Bardzo mnie kusiło, aby je wziąć, ale się powstrzymała i chyba dobrze zrobiłam :)

    ReplyDelete
  16. Tak wspaniale się zapowiadały... Kolorki są cudne. Już chciałam je kupić ;)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.