Valentine's Day vol. 3 - Love Story

Dzisiejszy mani być może nie jest idealny, ale za to bliski mojego sercu, tym razem zamierzam podzielić się faktami z mojego życia prywatnego i mam nadzieję, że chociaż niektórzy z Was przebrną przez cały tekst.


Miłością do morza zaraziła mnie mama, nawet gdy była ze mną w ciąży pojechała na drugi koniec Polski nad tą bezkresną wodę. Wakacje praktycznie co roku spędzałam w innej nadmorskiej miejscowości, jako małe dziecko z rodzicami później na koloniach. Miłość okazała się tak wielka, że dzień po ostatniej maturze wyprowadziłam się do Gdańsk. Tutaj poznałam mojego mężczyznę, który jest rodowitym Gdańszczaninem, ale darzy to miejsce tak samo wielkim uczuciem jak ja. Pomimo iż nie bywamy na plaży tak często jakbyśmy tego chcieli z uśmiechem na ustach wspominamy nasze randki które praktycznie zawsze odbywały się nad morzem, również ta pierwsza pomimo iż była to noc, wczesna wiosna i dość niska temperatura :)
Walentynkowe zdobienie, które nie ma w sobie nuty czerwieni, za to jest morze, jest kolor niebieski lubiany przez mojego A. idealny mani na dzień zakochanych dla mnie i dla Niego.

Przechodząc do suchych informacji, baza to uwielbiany ostatnio przeze mnie Pierre Rene 264, na nim przy pomocy gąbeczki dodałam białe chmurki, następnie lakierem wibo last & shite (oczywiście numerku już nie widać) namalowałam kreski imitujące wodę. Całość zostało pokryta topem i ozdobiona wzorem z płytki Cheeky Jumbo European Romance.

Kochani, chciałam Wam życzyć w dniu dzisiejszym dużo miłość, nie tylko tej partnerskiej ale i rodzinnej. Tym co nie posiadają drugiej połówki, by znaleźli kogoś takiego jak ja odnalazłam, kochającego bezgranicznie, dobrego ojca i partnera, ten post dedykuję właśnie Tobie Kochanie :)


Pozdrawiam,

31 comments:

  1. piękny wpis i niesamowite zdobienie! bardzo pomysłowe i ślicznie wykonane :)

    ReplyDelete
  2. Rewelacyjne :) Ja nigdy tak bym się nie nauczyła ;D

    ReplyDelete
  3. Dlatego, że za walentynkami nie przepadam, bardzo podoba mi się to nietypowe podejście do tematu. Ja co prawda drugą połówkę znalazłam, ale skora do tego święta zbyt nie jestem,a przy zdobieniach z tej okazji lubię odchodzić od schematów czerwieni, a Tobie jak najbardziej udało się od nich odejść. Są cudne! Nietypowe i niebanalne! Na pewno wyróżniają się spośród tłumu :)

    ReplyDelete
  4. Bardzo podoba mi się takie połączenie kolorystyczne ! Może i nie kojarzy się typowo z walentynkami ale podbiło me serce ! :)

    ReplyDelete
  5. Randki nad morzem muszą być świetne :) Zazdroszczę:) Piękne pazurki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj tak, nic tego nie przebije, no może Wenecja :D

      Delete
  6. Jest cudownie :) Pięknie to razem wszystko wygląda!

    ReplyDelete
  7. Uwielbiam morze i spędzam nad nim każde wakacje, więc zazdroszczę, że tam mieszkasz :) Ale pięknie wyszły Ci te stempelki! Fajne, bo takie radosne i mają przekaz ;)

    ReplyDelete
  8. Czyli jednak zawsze coś Ciebie ciągnęło do morza, a teraz znalazłaś tam swojego mężczyznę :) Morze było Ci przeznaczone ;) osobiście uwielbiam Bałtyk i Trójmiasto, a najbardziej chyba właśnie Gdańsk. Gdybym nie mieszkała w Warszawie, to tylko tam :)

    ReplyDelete
  9. Chciałabym zrobić coś takiego bo mimo iż nie obchodze tego święta to ten manicure jest świetny :)

    ReplyDelete
  10. Przebrnęłam bez problemu ;p myślałam, że dłużej będziesz opowiadać ;p
    A co do mani to jest przecudowne :D tyle szczegółów - morze, chmurki, stemple :D BOSKO!

    ReplyDelete
  11. Zdobienie jest super, podczas filmiku o stemplach wodziłam za nim wzrokiem :)) lubie posty, które mają jakąś część prywatną, wtedy czuje się, że stoi za nimi prawdziwa osoba, która poza blogiem ma też życie prwatne, rodzine, przyjaciół, chłopaka... wydaje mi się że to pozwala nam się lepiej poznać i sworzyć coś fajnego między nami blogerami w tym wirtualnym świecie. Chyba trochę zagmatwałam, ale myślę że wiesz o co chodzi :) <3 happy valentines day! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. aaa i masz nowe to u góry? ten lakier i podpis ? :)
      czy po prostu ja nie zauwazyłam wczesniej ;P (za bardzo skupiałam się na postach ze przeoczyłam :P)

      Delete
    2. Tak baner jest dosyć świeży :)

      Delete
  12. Rozpłakałam się:) Są czasem takie posty w których treść bardziej porusza mnie niż mani i tu właśnie tak było.... Sama morze kocham i niestety sprawy potoczyły się kiedyś tak, że ktoś postanowił zabrać mi mój najukochańczy na ziemi azyl, ale cały czas morze mam głęboko w sercu i wierzę, że kiedyś zamieszkam w pokoiku z widokiem na fale...Przecudowny pomysł na zdobienie Kochana.. bardzo nietypowe podejście do wlentynkowych paznokci, jestem pod wrażeniem. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo miło mi się czyta takie komentarze, mam nadzieję, że uda Ci się kiedyś zamieszkać nad morzem tak jak o tym marzysz :)

      Delete
  13. Przepiękne zdobienie i oczywiście post który opowieścią doprowadził mnie do łez od samego początku aż do samego końca. Czuję jakbyś pisała tą końcówkę do mnie choć i tak na razie dla mnie jest o wiele za wcześnie na nową miłość musze niestety na nowo nauczyć się chodzić po tym świecie. Miłości życzę również Tobie i szczęścia :* <3

    ReplyDelete
    Replies
    1. Prędzej czy później wszystko się ułoży, trzeba cierpliwie poczekać i cieszyć się miłością rodziny i przyjaciół póki nie znajdziemy tej drugiej połówki :)

      Delete
  14. przeszłaś samą siebie <3
    piękna historia, naprawdę ^^
    mam nadzieję, że spędziliście miło ten wieczór <3

    ReplyDelete
  15. Historyjka wygląda genialnie!! perfekcyjnie wszystko połączyłaś :)

    ReplyDelete
  16. Śliczne zdobienie :) Dalej nie mogę wyjść z podziwu jak można tak zdobić paznokcie :))

    ReplyDelete
  17. piękne pazurki :)
    P.S zostałaś nominowana do wzięcia udziału w KONKURSIE Serdecznie Zapraszam :)))
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html

    ReplyDelete
  18. Ale pozytywny post, super! :D moje walentynkowe paznokcie też nie są czerwone ani różowe i nie mają serduszek, ale za to pasują do mnie i mojego Ukochanego, a to najważniejsze :D Najlepszego walentynkowego dla Was! :*

    ReplyDelete
  19. Ale romantyczna historia! Ja też kocham morze, z moim Adamem uwielbiamy Sopot i Gdańsk, jeździmy tam co rok (chociaż chcielibyśmy częściej :<).

    ReplyDelete
  20. jest niesamowicie :) podoba mi się kolorystyka jak i motyw :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.