Witam ;)
Dzisiaj troszkę biadolenia o walce jaką stoczyłam (wciąż toczę)
z swoimi paznokciami oraz zapowiedź tego co będzie.
Moje paznokcie odkąd pamiętam były łamliwe i rozdwajające się,
głównie przez ogromne ilości sportów zespołowych (siatkówka, p. ręczna, kosz).
Sporty zespołowe odeszły od mojej rutyny po skończeniu szkoły śreniej.
Po tym nastąpiła faza zabawy z żelami i akrylami, co prawda z przerwami, ale niestety
to dobiło moje paznokcie które nigdy do mocnych nie należały.
Ostatni raz akryl miałam na paznokciach w grudniu 2012roku
a w styczniu postanowiłam je odbudować.
Przeczytałam wiele wątków na ten temat, jednak nie zdecydowałam się
na najbardziej zachwalaną odżywkę jaką jest eveline 8w1,
a coś innego, mianowicie essence studio nails ultra strong nail hardener
Działa paktycznie na tej samej zasadzie co eveline, również nie można jej
stosować non stop a należy robić przerwy.
Zawiera formaldehyd!
Moje paznokcie po upływie ponad 2 miesięcy wyglądają tak:
Wciąż są na nich delikatne nierówności, niektóre są nieco twardsze od pozostałych
jednak od czasu gdy stosuję tę odżywkę ani jeden się nie rozdwoił :)
Oprócz stosowania essenca paznokcie piłuję pilniczkiem szklanym,
czasem w skórki wcieram oliwkę do paznokci lub olejek rycynowy,
a gdy robię przerwę od odżywki essence używam zwykłych lakierów bazowych.
Droga przedemną daleka do ideału, ale to mi uświadomiło
jak długo trzeba się meczyć by naprawić szkody po samodzielnej zabawie
z akrylem i żelem :(
Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z odżywki od essence.
Jak zawodzą mnie ich lakiery kolorowe reszta pozostaje bez zarzutów ;)
A tutaj moje małe polowanie na jakie mogłam sobie pozowlić ostatnio^^
2 lakiery już przetestowane, za pewne pokażę na dniach ;)
Pozdrawiam,
Piękne paznokcie, chciałabym mieć taką długość :)
ReplyDeleteMam taki sam złoty lakier z Wibo Glamour Nails i powiem szczerze, że średnio mi się z nim współpracuje. Jak pierwszy raz pomalowałam nim paznokcie, to byłam zadowolona, a później odłożyłam go na półkę i przez jakiś czas nie używałam, wtedy wszystkie złote drobinki opadły na samo dno, a wyżej została jakaś zielonkawa baza ;/
To jest mój 3 lakier z tej serii, szczerze to każdy z nich jest inny - srebro kryje jedną warstwą, czerwony z złotymi drobinkami nakładam na warstwę czerwonego, a ten... pokaże na dniach ;)
Deletewłaśnie przed chwilą wrzuciłam post o podobnej tematyce :P Masz przepiękne paznokcie :)
ReplyDeletePiękne paznokcie :) Aż się wierzyć nie chce, że w tak krótkim czasie udało Ci się doprowadzić je do takiego stanu. Gratulacje!! :)
ReplyDeleteJa szukam odżywki, która wyleczy moje paznokcie. Bo używam i Nail teka i Eveline i innych cudów, efekty były dobre, jednak po odstawieniu paznokcie były w jeszcze gorszym stanie niż wcześniej...
ReplyDeleteSądzę, że każdy musi znaleźć "swoją" odżywkę i nie każdemu pomoże to co innym. Ważne też by dieta była odpowiednia, jestem w ciąży i odstawiłam wszystkie używki plus staram się jeść zdrowo myślę, że to również może mieć wpływ na to jak wyglądają obecnie moje paznokci :)
Deleteeh, a moje nie chcą przestać się rozdwajać.. masakra jakaś :/
ReplyDeletePiękne masz te paznokcie!! Ja od małego obgryzałam pazurki. Przez pierwsze Dwa miesiące to była tragedia, okropnie się łamały, były cienkie. Teraz już sie poprawiły, ale takich długich jak Ty masz to chyba nigdy nie uda mi się zapuścić!:P
ReplyDeleteZawsze mnie to zaskakuje, że jednym paznokciom formaldehyd służy, a inne niszczy. Śmieszna sprawa. Masz piękne paznokcie.
ReplyDeleteBellki wyglądają świernie. Rimmelek też niezły :) A Wiboś strasznie rozwarstwiony..? Ale to jak się wymiesza to będzie OK. :) Co do tej odżywki - ciekawe, może i kupię kiedyś w chwili kryzysu :)
ReplyDeletemam ten sam utwardzacz! jest mega ekonomiczny!
ReplyDeletea przy okazji zapraszam na mój konkurs!
http://visnafashion.blogspot.com/2013/03/1st-anniversary-of-my-blog.html