Dzisiaj pokazuje Wam drugą szansę jaką dałam firmie Maybelline i serii colorama.
Jeśli dobrze pamiętacie znienawidziłam żółty lakier tej marki, jednak widząc dwa kolory których w kolekcji jeszcze nie mam stwierdziłam, że każdy zasługuje na drugą szansę, czy żałuję tej decyzji?...
Colorama nr. 103
Typ - lustrzany
Krycie - 2 warstwy
Konsystencja - średnia
Pędzelek - standardowy, bardzo wygodny
Czas schnięcia - ok.15 min
Zmywanie - bez problemu, nie farbuje
Dostępność - drogerie, np rossman
Pojemność - 7ml
Cena - 8,99zł (w biedronce)
Informacje dodatkowe - jeśli śledzicie mój blog dość wnikliwie wiecie, że nie przepadam za lakierami o wykończeniu lustrzanym. Pierwszy raz mogę śmiało powiedzieć "a jednak" ten granacik zachwycił mnie!
Ma on w sobie maleńkie fioletowe drobinki (niestety na zdjęciach nie udało mi się ich uchwycić) które ukazują się tylko w promieniach słońca, w normalnym oświetleniu lakier jest zwykłym lustrzakiem a w półmroku wydaje się być kremem :)
Nie mam mu nic do zarzucenia, zapraszam do oglądania!
Kwiaty zostały zmalowane ręcznie farbkami akrylowymi a inspiracją była Polish My Nail i to zdobienie.
Gdy tylko je ujrzałam od razu przypomniałam sobie o tym lakierze...
Co prawda nie wyszło mi ono tak ładnie jak autorce, ale stwierdziłam, że będę Wam tu pokazywać wszystkie zdobienia jakie wykonuję może usłyszę porady które pozwolą mi udoskonalać kolejne mani (choć wątpię mało kto bywa szczery a jak się nie podoba nie komentuje :P)
Pozdrawiam,
Chabry są cudowne! i cudownie wyglądają na tym kolorku!
ReplyDeleteLakier kameleon :) Ja niezbyt dobrze czuje się jednak w takich granatach (a szkoda bo w kuferku mam jeden taki :D ). Czasem jakiś kolor z całej serii to bubel a reszta wcale taka być nie musi - dobrze, że skusiłam się na inna buteleczkę :)
ReplyDeleteszczerze ci napiszę że kwiatki są świetne :)
ReplyDeleteMi sie bardzo podobają kwiatki :) Kolor Coloramy bardzo dol nich pasuje. Powiem Ci, że, gdy patrzę na ostatnie Twoje zdjęcie to muszę stwierdzić, że podobają mi się na nich migdałki. Do tej pory jakoś mnie nie ruszały, a na tym zdjęciu wyglądają uroczo :)
ReplyDeleteah wiesz, paznokcie rosną im dłuższe tym ładniej migdały się prezentują ;) Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej^^
DeleteSpodobały mi się kwiatki :) Razem z tym lakierem fajnie współgrają :)
ReplyDeleteLakiery Colorama nie zachwyciły mnie swoją gamą kolorystyczną. Jakoś nie mogę się przekonać do nich.. cena także nie zachęca. Wolę odłożyć troszkę więcej i sięgnąć po essie z allegro ;)
ReplyDeletemam 2 lakiery colorama i bardzo je lubię:)
ReplyDeleteTwoje zdobienia zawsze mi się podobają i nie ma tu co krytykować;)
Kwiatki wyszły super.
ReplyDeleteCo to żółtka z coloramy o którym wspomniałaś. Znalazłaś może taki kolor z innej firmy? Po twojej recenzji żółtka skutecznie go unikam, ale ten kolor jest idealny i nie mogę nigdzie znaleźć takiego. Uparłam się na zmalowanie Kubusia Puchatka, a to jest wręcz idealna puchatkowa żółć.
niestety nie mam żadnego żółtego lakieru który mogłabym polecić, wciąż szukam :(
DeleteNo to dołączam do poszukiwań
Deleteśliczne kwiatki;)
ReplyDeleteKwiatki do mnie jakoś nie przemówiły, ale lakier jest ładny :)
ReplyDeleteJa myślę, że z kwiatkami to po prostu dobór kolorów i dlatego Ci się mniej podobają, bo są cudowne i przeurocze. Mi by się w życiu nie dało zmalować takiego cuda!
ReplyDeleteA co do lakieru bazowego to byłby idealnie tym, czego szukam, ale jakby był w kremie. Cudowny kolor!
piękne chabry! Bardzo mi się podoba ten mani :)
ReplyDeleteMnie się akurat podoba szczerze :) Mnie jakoś kompletnie nie wychodzą żadne malowidła na paznokciach :)
ReplyDeleteJa mam dwa lakiery z coloramy i stwierdzam, że nigdy więcej ich nie kupię. Chyba musieliby mi siłą je wciskać.
ReplyDeleteTwoje mani wygląda ładnie. Nie zaglądałam jak wygląda oryginał, więc nie wiem co Ty widzisz niefajnego w tym zdobieniu.
Nie mam coloramy, ale ten jakoś mnie nie oczarował. Chyba nie czuję jeszcze aury jesiennej :D Co do kwiatków to podobają mi się na Twoich paznokciach, ale sobie bym takich nie zrobiła.
ReplyDeletepiękne kwiatuszki. ;)
ReplyDeletegenialne kwiatuszki, nie mogę się napatrzeć:)
ReplyDeleteJak dla mnie to super Ci wyszło to zdobienie, nic a nic gorzej od koleżanki po fachu :) a granacik śliczny :)
ReplyDeleteBazowy super, kwiatki też super - a jakbym miała się już na siłę czepiać to zamieniłabym zieleń łodyżek na bardziej szmaragdową, złamaną :)
ReplyDeleteślicznie to zmalowałaś :) A kolor lakieru świetny.
ReplyDelete