Dzisiaj kolejny post z serii "przekonuję się do różu"
Kiedyś róż w ubiorze czy na paznokciach był przeze mnie znienawidzony, obecnie od czasu do czasu występuje na moich paznokciach. Jak się prezentuje w nietypowym frenchu? Zobaczcie sami :)
Kiedyś gdy nie byłam aż tak wielką fanką mazideł na paznokciach często nosiłam klasyczny french, obecnie jeśli już na niego się decyduję to w nietypowym wydaniu, albo kolorystycznym albo pod względem kształtu.
Tutaj jak widać połączyłam jedno i drugie.
Trójkątny french powstał przy pomocy cieniutkiej tasiemki (po wykonaniu zdobienia przypomniałam sobie, że mam specjalne paski do trójkątnego frencha, ale było już za późno^^).
Najwięcej czasu zajęło mi przyklejanie taśmy i proste zdobienie pochłonęło go więcej niż sądziłam.
Do samej końcówki użyłam Lovely Classic nr. 155 a jako baza posłużył Bell Nude nr. 02
Lubicie frenche w nietypowym wydaniu?
U mnie tak czy owak goszczą rzadko (to mój drugi w roku 2013), ale od czasu do czasu warto do niego wrócić by nie zapomnieć "jak to się robi" ;)
Pozdrawiam,
nietypowy,ale bardzo ciekawie wygląda;)
ReplyDeletelubię nietypowe frenche, ale też wyjątkowo rzadko je noszę :) i ja również przekonuję się powoli do różu :) śliczne połączenie!
ReplyDeleteciekawie wyszło :)
ReplyDeletepodoba mi się ten french, może zrobię podobny, tym bardziej, że też mam ten sam lakier lovely :)
ReplyDeletePomysłowy french, bardzo podoba mi się taka wersja :)
ReplyDeletepiękne! :D
ReplyDeleteBardzo ładnie wyszedł ten french. Faktycznie nietypowy. Świetne połączenie kolorów + oryginalny wzór. Bardzo mi się podoba! :D
ReplyDeleteCiekawy :)
ReplyDeletePrzepiękny! :)
ReplyDeletebardzo lubię nietypowe frenche. ;)
ReplyDeleteOstatnio robiłam taki french w wersji granatowej i aż żal było zmywać :) Klasyczny wydaje mi się teraz zbyt pospolity, ale jeszcze sporo osób go lubi, więc czasem zdarza mi się go wykonywać :)
ReplyDeleteKiedyś bawiłam się w różne frenche, fajnie to wygląda :)
ReplyDeleteŁadnie wygląda, chociaż ja za frenchami nie przepadam ;)
ReplyDeleteFajny pomysł z tym trójkątnym kształtem :) Też czasem lubię powrócić do frencha, ale rzadko jest to podstawowa wersja z białymi końcówkami :)
ReplyDeletePomysłowo ;)
ReplyDeleteŁadnie się prezentuje ;)
ReplyDeletetakie wydanie frencha zniosę ;) podoba mi się
ReplyDeleteŚwietny ten french :)
ReplyDeletejak dla mnie french bombowy :D ten nudziak Bella jest olśniewający <3
ReplyDeletesuper wygląda ! :)
ReplyDeleteCiekawy;)
ReplyDeleteFajniutki :) Lubie właśnie takie frenche w dość nietypowym działaniu :)
ReplyDeletecudownie :D lubię takie mani na pazurkach :D
ReplyDeletezaje... mega 'frenczyk' :D
ReplyDeleteŚwietny jest taki frencz, ja baaardzo dawno nie miałam frencza na paznokciach, muszę wypróbować taki kolorowy :)
ReplyDeleteno o jestem zachwycona tym mani...
ReplyDeleteidealnie dobrałaś kolory, a trójkątne końcówki są perfekcyjne!
ReplyDeletesuper :)
ja zanim założyłam bloga nosiłam tylko i wyłącznie french u sb z dodatkami typu stempelki itp. teraz już tak samo jak Ty mi się to zmieniło i chyba dwa razy miałam w tym roku nie sorrki trzy razy french jeden biały a dwa kolejne kolorowe tyle z tego pamiętam hehe a Tb wyszedł idealny ja takie robiłam ale beż taśmy i wiadomo nigdy idealnie równy nie był :)
ReplyDeleteIdealny french! Nietypowy i bardzo elegancki. Super połączenie kolorków i przy Twoim kształcie paznokci pięknie się prezentują. Cudo!
ReplyDeleteUwielbiam "inne" frenche! Twój oczywiście mi sie podoba bardzoooo:) śliczny kształt paznokci:)
ReplyDeleteSuper! Jestem zachwycona, nigdy nie wpadłam na to, by malować takie fajne, spiczaste końcówki. Muszę to wypróbować! :)
ReplyDeletePozdrawiam,
Sol
Nietypowe ale ładne ;)
ReplyDeleteSliczny bloog :))
Zapraszam również do siebie: www.ramartella.blogspot.com