W dzisiejszym poście zaprowadzę Was do Tajemniczego Ogrodu, mojego ogrodu, miejsca cichego, spokojnego i jak się okazało pełnego inspiracji...
Chyba większość moich czytelników kojarzy mnie z zdobieniami malowanymi przy pomocy farbek akrylowych, jak każdy miewam swoje wzloty i upadki, ostatnia przerwa od tej metody trwała bardzo długo wręcz obawiałam się iż nigdy nie sięgnę już po farbki, na szczęście problem zniknął sam.. W jaki sposób?
Parę dni temu po sfotografowaniu skittelsowego manicure przysiadłam sobie na leżaczku, błogi spokój, lekkie promienie słońca przebijające się przez korony leśnych drzew i delikatny śpiew dwóch ptaków, jednego z prawej strony drugiego z lewej... Spojrzałam na paznokcie i widziałam, że wieczorem "urosną" na nich drzewa i przysiądą owe dwa ptaki świergocące mi w uszach. Niesłychana sprawa jakbym po prostu zapomniała o tym ile razy w ostatnim czasie prób malunku kończyło się totalną klapą, wieczorem przy nocnej lampce powstało zdobienie które tkwiło w głowie cały dzień, przyfrunął również balonik w kształcie serca, symbol miłości między dwoma przyśpiewującymi ptaszkami.
Poniżej widzicie zdjęcie tego co ja miałam przed oczami, wylegując się na leżaku.
Pora przybliżyć Wam nieco mój manicure, jak już wcześniej wspomniałam sama baza była niezaplanowana, mając niewiele czasu o poranku a chcąc mieć na paznokciach coś rzucającego się w oczy sięgnęłam po różnokolorowe lakiery:
Musztardę Color Alike Żar Tropików (3 warstwy)
Soczystą Zieleń Golden Rose Rich Color nr 36 (3 warstwy)
Błękit Colour Alike Daleko do Sopotu? (2 warstwy)
Fiolet Colour Alike nr. 517 (2 warstwy)
oraz niewidoczny na zdjęciach róż Lovely Classic nr. 155 (2 warstwy)
Wieczorem przy pomocy czarnej i czerwonej farbki akrylowej namalowałam drzewa, liście, ptaki i balon w kształcie serca, całość zmatowiłam lakierem Wibo Matte Top Coat.
I tak oto w jednym poście, a raczej w jednym manicure stworzyłam wszystko to co kocham, przyrodę, ręczne malunki oraz ulubiony kolor - kolorowy!
Wreszcie i Wy możecie zobaczyć miejsce w którym powstają zdjęcia do postów, moją cichą przystań choć ciężko ją tak nazywać gdy jest ze mną synek :)
Ten post bierze udział w konkursie organizowanym przez Tamit24 z bloga Fall in Nailove.
Zachęcam Was gorąco do brania udziału, tutaj każdy ma szanse a umiejętności malunku nie stoją na pierwszym miejscu liczy się Wasza wyobraźnia!
Pozdrawiam,
Pomysłowo :)
ReplyDeletesuper zdobienie :)
ReplyDeleteten mat dodał uroku, wygląda genialnie :)
ReplyDeleteSuper pomysł :) Balonik pasuje idealnie.
ReplyDeleteświetnie to wygląda, zwłaszcza ten pomarańczowy, kojarzy mi się z zachodem słońca ♥
ReplyDeletejakie cudne mani <3 uwielbiam takie zdobienia z historią w tle ^^
ReplyDeletePiękne... tylko szkoda, że nie pokazałaś kciuka :)
ReplyDeleteNa kciuku nie było zdobienia, dlatego też go nie pokazałam - przyznaję się bez bicia ^^
DeleteChyba w końcu zainwestuje w farbki... :)
ReplyDeleteZachwycająco i pomysłowo - cudo :]
ReplyDeletePiękna inspiracja, ogród i interpretacja pomysłu na paznokciach.
ReplyDeleteŚwietne zdobienie! Bardzo pomysłowe ;-)
ReplyDeleteSpodobało mi się :)
ReplyDeleteSuper to polaczenie matu, koloru i drzew z ptakami! Na prawde super to wyglada!
ReplyDeleteŚwietne pazurki! Takie kolorowe :)
ReplyDeletetakie malunki to prawdziwe arcydzieło :))
ReplyDeletewszystko idealnie ze sobą współgra - jest przepięknie!
ojej ale piękne mani! całość świetnie się prezentuje, a do tego ten mat, cudo! :)
ReplyDeleteświetny efekt, ten mat to był strzał w 10 :)
ReplyDeleteJaki idealny balonik :)
ReplyDeletepiękny ogród :D a pazurki urocze, super że w macie :)
ReplyDeletebardzo świetne wykonane :)
ReplyDeletePomysłowe :) Super :)
ReplyDeleteBalonik na środkowym paznokciu jest uroczy ;)
ReplyDelete