Od dłuższego czasu miałam ochotę na kropki, brakowało jednak inspiracji. Nie chciałam tworzyć standardowej wersji, a również pomysłu na kolorystykę nie miałam. Jak zwykle wszystko przyszło samo, albo raczej wraz z listonoszem ;)
Już wyjaśniam. Jakiś czas temu udało mi się wygrać zestaw produktów od Sally Hansen, znajdowały się w Nim 3 lakiery z serii complete Salon Manicure. To właśnie był bodziec do kropkowego zdobienia, jak tylko zobaczyłam tą kolorystykę wiedziałam, że jest idealna. Jeśli chodzi o rozmieszczenie inspirację zaczerpnęłam z TEGO zdobienia od Nailasaurus.
Czerwień 565 Aria Red-y?
Brzoskwinka 544 Tahitian Sunset
Biel 171 Bleach Babe
Conieco mogę Wam napisać chyba tylko o bieli ponieważ pozostałe kolorki póki co służyły mi tylko do stworzenia kropek. Kryje bardzo ładnie już przy 2 warstwach, na początku byłam przekonana iż jest to typowa perła co mnie nieco wystraszyło (jak większość z Was nie przepadam za tym wykończeniem) na szczęście, jak widać po wyschnięciu niemal całkowicie przypomina typowy krem. Pędzelek jest dość duży i płaski co jest typowe dla tej serii, niestety wszystkie 3 lakiery miały go troszkę postrzępiony. Co do wytrzymałości również bez żadnych zarzutów.
Moje chciejstwo zostało spełnione i pewnie znowu upłynie sporo czasu zanim ponownie wrócę do kropek.
Pozdrawiam,
piękne! super kolorystyka i podoba mi się to, że zrobiłaś kropeczki różnej wielkości ;) świetnie to razem wygląda :)
ReplyDeleteTa czerwień jest fantastyczna :) Całe zdobienie też :) Lubię motyw kropek na paznokciach :)
ReplyDeleteSkocznie to wygląda. Ta biel bardzo interesująca, bo ta z serii extream jest moja ulubioną.
ReplyDeleteJa z serii CSM też miałam swoja ulubioną Ivory Skull chociaż ta mi też posłuży pewnie :)
DeleteŚliczne te lakiery ;)
ReplyDeletefajne te Twoje kropki :)
ReplyDeleteBardzo fajne kropeczki :) Znam to uczucie kiedy coś 'chodzi' za mną :P
ReplyDeleteWyszło pięknie, uwielbiam kropeczki :-D
ReplyDeleteKropeczki lecą jak liście z drzew, kolorystycznie tak mi się skojarzyło :)
ReplyDeleteTeż o tym pomyślałam :) Mani idealne na początek jesieni :D
DeleteFajny pomysł na wykropkowanie pazurków.
ReplyDeleteJak nie masz nic przeciwko temu, chętnie go wykorzystam:)
nie mam pojęcia, co się ze mną dzieje- kiedyś na słowo perła reagowałam wręcz panicznie, krzycząc 'nie!', teraz to wykończenie coraz częściej mnie intryguje, a nawet mi się podoba.
ReplyDeletebiel ma w sobie coś delikatnego z perełki i to mi właśnie bardzo pasuje! :)
samo zdobienie jest cudne- kolorystyka perfekt!
uwielbiam kropeczki, można z nimi różne rzeczy wykombinować :) kolorystyka super!
ReplyDeleteproste, ale urokliwe zdobienie :) świetne kolorki ;)
ReplyDeleteŚwietnie wyszło! Podoba mi się :)
ReplyDeleteśliczne zdobienie, uwielbiam kropki w każdym wydaniu :)
ReplyDeleteBardzo mi się podoba! Uwielbiam kropki :)
ReplyDeleteśliczne!
ReplyDeleteWidzę, że chyba wszystkie uwielbiamy kropeczki:D Bardzo ładne kolory, a ta brzoskwinka miodzio:) Ogólnie lakiery SH salon manicure są baaardzo przyjemne w nakładaniu i noszeniu:)
ReplyDeleteUrocze kropeczki :)
ReplyDeleteidealnie wykorzystałaś to trio ^^ bardzo podobają mi się takie nieregularne kropy ^^
ReplyDeleteKropki na pazurkach zawsze lubiłam i lubię ;) biały próbowałam tylko na jednym palcu, ale nie wiem czy w dwóch warstwach bym się zmieściła, bo trochę mi smużył i jest dosyć gęsty, taki sam zresztą jak pomarańcz, natomiast czerwony jest genialny! Jedna warstwa, ekspresowe schnięcie, zero smug i ten połysk <3 zakochałam się w tym lakierze ;) oczywiście gratuluję wygranej ;) a kremik też uwielbiam za ten boski zapach ;)
ReplyDeleteUroczo to wygląda <3
ReplyDeleteSłodkie paznokcie - kolory kropek kojarzą mi się z jesiennymi liśćmi :) A kropki uwielbiam w każdej postaci, aż dziwne że nie robiłam jeszcze ich w takiej wersji :D
ReplyDeleteSpadające kropki!! Świetnie wyglądają, kolorystycznie bardzo optymistyczne.
ReplyDelete