Zapraszam na kolejny zwierzęcy manicure, obiecany wiele tygodni ( jak nie miesięcy ) temu...
Nie wiem czy jeszcze pamiętacie moją zebrę to właśnie w tamtym poście wspomniałam o namalowaniu żyrafiego wzoru, troszkę miesięcy upłynęło zanim wcieliłam pomysł w życie^^
Do rzeczy, inspirowałam się TYM zdobieniem, jednak od początku wiedziałam, że ja użyję "prawdziwych" żyrafich kolorów. Jako baza posłużył mi musztardowy lakier LadyCode od Bell ( nr. nieznany ), na nim przy pomocy brązowej farbki akrylowej namalowałam.. ciapki? :)
Żyrafie za tło posłużył Pierre Rene nr. 264 ( już na wykończeniu :( ) miał on utworzyć imitację nieba, nie do końca jestem przekonana czy ten kolor wpasował się w całość, chętnie usłyszę Waszą opinię. Co do Pani grającej główną rolę.. Cóż moja żyrafa ma małą główkę, grubą szyję i wielkie czarne powieki!!! Nie wiem dlaczego wyszła mi ona taka dziwaczna, ale pokochałam ją, w końcu wyszła spod mojej ręki! A to że jest lekko upośledzona to nie jej wina...
No więc co sądzicie o żyrafim manicure? Ja podtrzymuję zdanie z notki o zeberce, pokochałam motyw zwierzęcy i na pewno jeszcze u mnie zagości!
Pozdrawiam,
Nie no żyrafa jest mega :)
ReplyDeleteNiebieski tło również jak najbardziej pasuje, w końcu żyrafy maja takie dłuuugie szyje ;)
e tam, bardzo fajna wyszła, wcale nie upośledzona! :P za mną od dawna chodzi właśnie takie mani, szczególnie, że mam sweterek w żyrafie ciapki więc by było tło do zdjęć :D
ReplyDeletecudowna żyrafa.. mój starszy synek bardzo lubi żyrafy i coś czuję, że fajnie byłoby dla niego taką żyrafę namalować :) A niebieski pięknie pasuje.. w końcu.. żyrafa ma głowę blisko nieba, prawda? :)
ReplyDeleteUwielbiam twoje zdobienia,zawszę zazdroszczę
ReplyDeletehahaha uśmiałam się z Twojego opisu :P pierwszy raz widzę upośledzoną żyrafe choć śmiem twierdzić że z nią jest wszystko w jak najlepszym porządku :) i wyszło piękniej niż na tych paznokciach, którymi się inspirowałaś :)
ReplyDeleteta żyrafa nie jest upośledzona! tylko z twarzy przypomina mi małpkę :P ^^
ReplyDeleteNo to faktycznie wszystko z nią w porządku :D
DeleteSuperowo wygląda to, żyrafa przesłodka ale... czemu nie ma ciapek?? :)
ReplyDeleteA jednak ktoś zauważył, powiem CI, że nie wiem, zapomniałam o Nich chyba :P
DeleteHeheh spoko, i tak wygląda słodziaszczo :)
DeleteNiebieski świetnie ożywia pozostałe kolory, natomiast sama żyrafka jest przepiękna! Same zdobienia (czarne kontury) też tworzysz farbkami? Muszę w końcu się do nich przekonać i też spróbować :)
ReplyDeleteTak, chociaż ja większość tego typu malunków maluję najpierw tworząc kontury później kolorując je ;)
ReplyDeleteżyrafa jest super :) a ten niebieski moim zdaniem świetnie przełamał ciepłe kolorki i uważam, że zestawienie kolorystyczne jest idealne, wręcz ze smaczkiem bym powiedziała :D
ReplyDeletecałość wygląda świetnie ;)
ReplyDeleteprzegenialna jest ta żyrafka! :D
ReplyDeleteAle pocieszna ta żyrafa!!! Wzór tych ciapek jest rewelacyjnie zrobiony!
ReplyDeletemi się kojarzy z takim murzynkiem z koziołka matkołka :D sweet!
ReplyDeleteJaka urocza :D Aż chciałabym ją pogłaskać :D
ReplyDeletewow, pięknie!!!
ReplyDeletewygląda słodko, pięknie namalowane
ReplyDeletePowiem szczerze że twoja wersja podoba mi się bardziej i też mam w planach kiedyś zmalować żyrafę :) bo zebrę już malowałam :) wyszło super :)
ReplyDeleteGlowka zyrafy jest zajefajna! i bardzo podobna do zdrowej, a nie uposledzonej zyrafy, a kolor tla jest sliczny! Bardzo podoba mi sie to zdobienie!
ReplyDeleteWyszło nieziemsko! Nie masz na co narzekać :) Niejedna z nas chciałaby umieć tak malować :D
ReplyDeleteNie no.. Ale słodziak z tej żyrafki.. To, że wyszła taka "inna" dodaje jej jedynie uroku :D
ReplyDeleteno nie pogadasz, żyrafie ciapki idealny a do tego ta słodka bużka<3
ReplyDeleteJaka tam upośledzona! :D Może jest troszkę inna, ale za to jedyna w swoim rodzaju!:) I bardzo urocza :D
ReplyDeletejeeej jaka urocza ta zyrafa ;p super
ReplyDeleteUważam że ten mani wyszedł Ci genialnie!
ReplyDelete