Mix with Babylon 16

Dzisiaj zapraszam Was na mix wykonany zestawem od Vipery Babylon 16 oraz naklejkami wodnymi.

Nie wiem jak u Was, ale w Gdańsku już od paru dni cały dzień utrzymują się mgły, jest potwornie szaro i smutnie.. Co za tym idzie fotografowanie paznokci jest skomplikowane, mam nadzieję, że wybaczycie mi tą fatalną jakość ;)

Dzisiejszy manicure wykonany jest przy pomocy dwóch lakierów z zestawu Babylon 16, pięknego kobaltu oraz glitteru z czarnymi kwadratami, niebieskimi małymi kropkami i pięciokątami.

Zestaw zawiera 3 lakiery, samoprzylepne paski do frencha oraz małą gąbeczkę do cieniowania. Na odwrocie pudełka znajdują się trzy propozycje zdobienia jakie można wykonać przy ich użyciu ( informacja ta również znajduje się na stronie Vipera Cosmetics - link w wstępie posta ).

Za pierwszym razem chciałam stworzyć manicure zaproponowany z tyłu opakowania - American French. Niestety oba kremowe lakiery mają dosyć słabe krycie, na stronie producenta znajduje się informacja o mocnym napigmentowaniu, niestety nie mogę się z tym zgodzić. 3 warstwy brzoskwiniowego lakieru, plus gruba warstwa kobaltu na frencha, domyślacie się jak się to skończyło po dodaniu top coat'u? Po godzinie lakier się ściągnął i nie miałam co Wam pokazać.

Nie poddałam się i stworzyłam kolejny manicure, tym razem mix. Na trzech paznokciach położyłam kobalt ( 3 warstwy ) a na nim glitter z tego samego zestawu, co do niego nie mam żadnych zastrzeżeń, jest świetny! Paznokieć serdeczny i środkowy pokryłam szarą migotką od Colour Alike i wykończyłam naklejką wodną BLE/M28 ( na aukcji numer 30 ). Jak wcześniej wspomniałam brak słońca spowodował, że nie udało mi się pokazać uroku migotki.. Cóż trudno :)

Końcowy efekt wyszedł dość ciekawie, co prawda myślałam, że uda mi się nieco bardziej dopasować kolorystkę naklejek do lakieru, ale myślę, iż nie było to koniecznością i taka wersja również prezentuje się dobrze. A co Wy myślicie o tym zdobieniu i całych zestawach Vipera? Myślę, że sam pomysł nie był zły, ale graficzne stworzenie projektów na manicure to co innego niż rzeczywiste ich malowanie, głównym problemem zdecydowanie jest zbyt słabe krycie - przynajmniej w zestawie Babylon, nie wiem jak spisują się pozostałe.

Pozdrawiam,