Po krótkiej przerwie...

...wracam z nową dawką energii i chęci do dalszego blogowania. Chwila odpoczynku jednak zawsze się przydaje. Dziś wrócimy do okresu przed Świątecznego.

Lakier który dzisiaj chciałam Wam pokazać pochodzi z limitowanej kolekcji Bell Glam Night ( numer 01 ) z roku 2012, czyli już troszkę wiekowy. Dorwałam go na blogowej wyprzedaży. Przeszukując internet znalazłam kilka swatchy niestety na większości z nich lakier ten nie był pokryty top coatem, a szkoda ponieważ bez niego jego powierzchnia jest lekko chropowata, również połysk nie jest tak spektakularny. U mnie widzicie trzy cieniutkie warstwy, które w zupełności mnie zadowalają, lakier dobrze trzyma się paznokcia i sprawia lekkie trudności przy zmywaniu. Traktuję go jak perełkę w kolekcji, lakier na czarną godzinę, gdy brakuje czasu na wymyślny manicure a mimo to chcę by paznokcie rzucały się w oczy lub były eleganckie, czyli idealnie sprawdził się w przed świątecznym szale ;)


Posiadacie lakier z tej limitowanej kolekcji? Tak wiem, że rok 2012 minął już dawno, jednak ja nie mogłam się oprzeć by pokazać to cudo tym którzy nigdy go nie widzieli ( również i ja nie wiedziałam o jego istnieniu dopóki przypadkiem się na niego nie natknęłam ).
Również muszę dodać, że na żywo wygląda o niego lepiej jest to ten typ który bardzo ciężko sfotografować tak by oddawał rzeczywiste piękno.



                                                                      Pozdrawiam,

18 comments:

  1. wooow piekna czerwień a efekt nawet ciekawy :D

    ReplyDelete
  2. Wow! Ale jestem ładny (♥.♥)

    ReplyDelete
  3. Wygląda fajnie, takie typy są niefotogeniczne, a na żywo, mrau. Szczerze powiem, że pierwszy raz go widzę!

    ReplyDelete
  4. Bardzo ciekawa czerwień, taka na bogato ale nie nachalnie ;-)

    ReplyDelete
  5. uwielbiam czerwień na paznokciach

    ReplyDelete
  6. świetny lakier, takich egzemplarzy nigdy za wiele :)

    ReplyDelete
  7. śliczny kolorek, a drobinki dodają mu uroku :)

    ReplyDelete
  8. Nie mam, ale podoba mi się taka wersja czerwieni ;)

    ReplyDelete
  9. kochana dostałaś mojego maila?

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.