Blue Flowers


Dzień rozpoczął się od obowiązków - zwiedzanie skarbówki
lecz tutaj jest ten ogromny plus Gdańska, zaraz po wizycie w tej miłej placówce
wybrałam się na plażę... słońce woda i brak tłumów o wczesnej porannej godzinie :)

Wczoraj oczywiście nie wytrzymałam i jeden holoś CA wylądował na moich paznokciach
przy okazji miał małą sesję na plaży, którą wkrótce pokażę!
( Walić fakt iż była robiona telefonem :P )
Oczywiście na przeciwko urzędu jest miejsce gdzie stoi wyspa Golden Rose,
tam udało mi się dostać matte velvet - fiolet :)


A dziś wracam do niebieskiego GR na którym powstały kwiaty...


Tutaj lakier pokryty już topem.
Wszystko byłoby pięknie i cudownie gdyby nie fakt iż lampa błyskowa
wyciągnęła niedoskonałości (prześwit czarnej farbki akrylowej),
które były kompletnie nie widoczne w świetle dziennym.
Jednak tego typu kwiaty spodobały mi się do tego stopnia iż na pewno
to nie jest ostatni raz kiedy je widzicie :)
Przynajmniej wiem, że nie należy nakładać kolorów na czarną farbkę-
przynajmniej nie w tak małej ilości jak ja to zrobiłam.

No cóż najważniejsze, że wady były niewidoczne na co dzień :)



Gdybyście chcieli tutorial do tych kwiatuszków piszcie,
przy następnej okazji na pewno go zrobię :)

Wczoraj również powstały paznokcie na Projekt Książka - Fantasy.
Niestety zadanie jakie przed sobą postawiłam okazało się zbyt wymagające,
siedziałam nad paznokciami sporo czasu ciągle poprawiając i poprawiając i....
Pokażę je głównie ze względu na włożoną w nie pracę
Pierwszy raz malowałam twarz - czego nigdy nie potrafiłam,
zresztą sami zobaczycie i ocenicie wkrótce :)

PS. Dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednią notką,
jeśli tylko coś ruszy do przodu na pewno was o tym powiadomię :)




Pozdrawiam,




19 comments:

  1. lubię niebieskie lakiery na paznokciach :P
    śliczne kwiatki :)

    ReplyDelete
  2. O rany.. jakie cudne te kwiatuszki! Nie mogę się napatrzeć :) Pięknie wyglądają na tym GR.

    ReplyDelete
  3. Plaża, morze i...wyspy Golden Rose... wymarzone wakacje :D czekam na sesję!

    holoś pięknie wygląda. Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć w słońcu :(

    nie mogę się doczekać zdjęć książkowego mani.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Takie uroki mojego mieszkania - nie mam w nim dziennego światła zbyt wiele a słońca już w ogóle, muszę wyjść z domu by cyknąć jakieś fajne zdjęcia a czasem po prostu mi się nie chce - frustracja, że mój brzuch się w nic już nie mieści :P

      Delete
    2. rozumiem :) ale ze spacerów nie rezygnuj, na pewno świetnie wyglądasz :*

      piaseczki p2 kosztują 1,95 euro (spotkałam się też z ceną 1,98 euro). :)

      Delete
  4. Piękniutkie ja też takie chce :) Ale masz fajnie Ty nad morzem a ja w górach haha :) zamień się na chwilke bo ja nigdy nie widziałam jeszcze morza :)

    ReplyDelete
  5. Śliczny efekt :) A kwiatki sa przeurocze :)

    ReplyDelete
  6. Chociaż za niebieskimi paznokciami nie przepadam, to akurat ten mani mi się podoba:)

    ReplyDelete
  7. Ciesze się, że trafiłam na Twój blog ;) manicure piękny, kolor ogromnie mi się spodobał i chyba zaczynam przekonywać się do niebieskich lakierów.
    Wyspa Golden Rose, żałuję że nie ma w Gdyni..będę musiała wybrać się do Gdańska. Mam już w swojej kolekcji 2 lakiery Matte velvet, dzisiaj dodałam recenzję i zdjęcia---zapraszam. Mam również fiolet 107. Zakochałam się w tej serii lakierów.
    Obserwuję !

    ReplyDelete
  8. to czekam na fotki z plaży i paznokci do projektu :)
    a niebieski to zdecydowanie mój faworyt jeśli chodzi o kolor na paznokciach, w jego odcieniach mam najwięcej lakierów :)

    ReplyDelete
  9. świetny! a kwiatuszki po prostu cudne!
    uwielbiam takie proste, wesołe motywy :)

    ReplyDelete
  10. Ale masz fajnie - też bym chciała sobie po plaży pospacerować. Pokazuj szybko fotki z sesji pazurkowej :D Strasznie podobają mi się Twoje kwiatuszki - bardzo lubię takie proste motywy na paznokciach. Nie mogę się doczekać Twojego zdobienia z namalowaną twarzą. Czekam z niecierpliwością :)

    ReplyDelete
  11. dopiero tutaj widzę całe piękno tego GR!:)

    kwiatki wyszły Ci uroczo, myślę, że z pastelowym tłem byłyby idealne!:)
    czekam na sesje z plaży. jej, jak Ci zazdroszczęęę! też bym chciała mieszkać nad morzem (albo w górach).

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zawsze można się przeprowadzić ;)
      Ja od dziecka kochałam morze, więc zaraz po napisaniu matury wywiało mnie do Gdańska^^
      Przygarnęłam miłego gdańszczanina i nie zamierzam się stad już ruszać :)

      Delete
  12. ja właśnie niestety nie lubię za bardzo tego typu kwiatków (:P) ale wyszły Ci bardzo ładnie i ja nie widzę ŻADNYCH prześwitów, więc nie wiem o czym mówisz :)
    a plaży też zazdraszczam!!! ;)

    ReplyDelete
  13. piękny lakier, kwiatki raczej nie w moim stylu, aczkolwiek są bardzo ładne :) Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  14. subtelnie i delikatnie, podoba mi się ;)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.