Dzień rozpoczął się od obowiązków - zwiedzanie skarbówki
lecz tutaj jest ten ogromny plus Gdańska, zaraz po wizycie w tej miłej placówce
wybrałam się na plażę... słońce woda i brak tłumów o wczesnej porannej godzinie :)
Wczoraj oczywiście nie wytrzymałam i jeden holoś CA wylądował na moich paznokciach
przy okazji miał małą sesję na plaży, którą wkrótce pokażę!
( Walić fakt iż była robiona telefonem :P )
Oczywiście na przeciwko urzędu jest miejsce gdzie stoi wyspa Golden Rose,
tam udało mi się dostać matte velvet - fiolet :)
A dziś wracam do niebieskiego GR na którym powstały kwiaty...
Tutaj lakier pokryty już topem.
Wszystko byłoby pięknie i cudownie gdyby nie fakt iż lampa błyskowa
wyciągnęła niedoskonałości (prześwit czarnej farbki akrylowej),
które były kompletnie nie widoczne w świetle dziennym.
Jednak tego typu kwiaty spodobały mi się do tego stopnia iż na pewno
to nie jest ostatni raz kiedy je widzicie :)
Przynajmniej wiem, że nie należy nakładać kolorów na czarną farbkę-
przynajmniej nie w tak małej ilości jak ja to zrobiłam.
No cóż najważniejsze, że wady były niewidoczne na co dzień :)
Gdybyście chcieli tutorial do tych kwiatuszków piszcie,
przy następnej okazji na pewno go zrobię :)
Wczoraj również powstały paznokcie na Projekt Książka - Fantasy.
Niestety zadanie jakie przed sobą postawiłam okazało się zbyt wymagające,
siedziałam nad paznokciami sporo czasu ciągle poprawiając i poprawiając i....
Pokażę je głównie ze względu na włożoną w nie pracę
Pierwszy raz malowałam twarz - czego nigdy nie potrafiłam,
zresztą sami zobaczycie i ocenicie wkrótce :)
PS. Dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednią notką,
jeśli tylko coś ruszy do przodu na pewno was o tym powiadomię :)
Pozdrawiam,
lubię niebieskie lakiery na paznokciach :P
ReplyDeleteśliczne kwiatki :)
O rany.. jakie cudne te kwiatuszki! Nie mogę się napatrzeć :) Pięknie wyglądają na tym GR.
ReplyDeletePlaża, morze i...wyspy Golden Rose... wymarzone wakacje :D czekam na sesję!
ReplyDeleteholoś pięknie wygląda. Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć w słońcu :(
nie mogę się doczekać zdjęć książkowego mani.
Takie uroki mojego mieszkania - nie mam w nim dziennego światła zbyt wiele a słońca już w ogóle, muszę wyjść z domu by cyknąć jakieś fajne zdjęcia a czasem po prostu mi się nie chce - frustracja, że mój brzuch się w nic już nie mieści :P
Deleterozumiem :) ale ze spacerów nie rezygnuj, na pewno świetnie wyglądasz :*
Deletepiaseczki p2 kosztują 1,95 euro (spotkałam się też z ceną 1,98 euro). :)
Ale urocze :D
ReplyDeletePiękniutkie ja też takie chce :) Ale masz fajnie Ty nad morzem a ja w górach haha :) zamień się na chwilke bo ja nigdy nie widziałam jeszcze morza :)
ReplyDeleteŚliczny efekt :) A kwiatki sa przeurocze :)
ReplyDeleteChociaż za niebieskimi paznokciami nie przepadam, to akurat ten mani mi się podoba:)
ReplyDeleteCiesze się, że trafiłam na Twój blog ;) manicure piękny, kolor ogromnie mi się spodobał i chyba zaczynam przekonywać się do niebieskich lakierów.
ReplyDeleteWyspa Golden Rose, żałuję że nie ma w Gdyni..będę musiała wybrać się do Gdańska. Mam już w swojej kolekcji 2 lakiery Matte velvet, dzisiaj dodałam recenzję i zdjęcia---zapraszam. Mam również fiolet 107. Zakochałam się w tej serii lakierów.
Obserwuję !
śliczne kwiatuszki :)
ReplyDeleteto czekam na fotki z plaży i paznokci do projektu :)
ReplyDeletea niebieski to zdecydowanie mój faworyt jeśli chodzi o kolor na paznokciach, w jego odcieniach mam najwięcej lakierów :)
świetny! a kwiatuszki po prostu cudne!
ReplyDeleteuwielbiam takie proste, wesołe motywy :)
Ale masz fajnie - też bym chciała sobie po plaży pospacerować. Pokazuj szybko fotki z sesji pazurkowej :D Strasznie podobają mi się Twoje kwiatuszki - bardzo lubię takie proste motywy na paznokciach. Nie mogę się doczekać Twojego zdobienia z namalowaną twarzą. Czekam z niecierpliwością :)
ReplyDeletedopiero tutaj widzę całe piękno tego GR!:)
ReplyDeletekwiatki wyszły Ci uroczo, myślę, że z pastelowym tłem byłyby idealne!:)
czekam na sesje z plaży. jej, jak Ci zazdroszczęęę! też bym chciała mieszkać nad morzem (albo w górach).
Zawsze można się przeprowadzić ;)
DeleteJa od dziecka kochałam morze, więc zaraz po napisaniu matury wywiało mnie do Gdańska^^
Przygarnęłam miłego gdańszczanina i nie zamierzam się stad już ruszać :)
ja właśnie niestety nie lubię za bardzo tego typu kwiatków (:P) ale wyszły Ci bardzo ładnie i ja nie widzę ŻADNYCH prześwitów, więc nie wiem o czym mówisz :)
ReplyDeletea plaży też zazdraszczam!!! ;)
piękny lakier, kwiatki raczej nie w moim stylu, aczkolwiek są bardzo ładne :) Pozdrawiam!
ReplyDeletesubtelnie i delikatnie, podoba mi się ;)
ReplyDelete