Polowanie plus szybka recenzja

Witam :)


Wczoraj wybyłam na polowanie, chyba już ostatnie przed porodem
gdyż zmachałam się nieziemsko.
Odnalazłam "niedaleko" od domu oficjalne stoisko Golden Rose.
Lakierów tej firmy miałam 3-4, zadowolona byłam tylko z jednego.
Czytając wiele pozytywnych opinii postanowiłam dać tej firmie kolejną szansę ;)

A złowiłam do testów:


Seria sweet color bardzo mnie zaciekawiła, póki co na próbniku lakier dość dobrze kryje :)
A oprócz tego jak widać 4 brokaciki, i gel look gdyż zebrał sporo pozytywnych opinii.
Od Pani dostałam gratisik w postaci kosmetyczki^^


PS. Ceny na stoisku były te same co w sklepie internetowym GR.
Bardzo pozytywne zaskoczenie, gdyż inne wyspy które spotkałam zawsze
miały ceny odrobinę wyższe.

A do tego wszystkiego przechadzając się po Super Pharm "przypadkowo"
wpadły mi w łapki 3 lakiery corala prosilk (tej firmy jeszcze nie miałam).
Tutaj niestety pewna gafa.. kolor GR sweet color jest prawie identyczny
z tym pomarańczem z corala.. jeszcze gorzej było w domu, Bell Air Flow,
który jest 2 posty niżej jest identyczny co ten coral :(
A więc go za pewne będę chciała sprzedać...
Stoję zawsze 10godzin się zastanawiam a to mi nie służy jak widać :/

Skusiłam się w końcu również na jeden lakier z serii blogerskiej wibo (sorbecik).



A teraz przechodząc do recenzji.
Rimmel Precious stone 002 Ruby Crush
Nie chcę robić osobnego posta na jego temat gdyż lakier znany
wielu z was, u mnie zagościł na paznokciach w Świąteczną Sobotę i Niedzielę ;)
Bardziej wpasował by się w grudniowe święta, ale co tam, lubię robić
wszystko na opak^^


Nakładanie wygodne jak na taką masę drobnego brokatu,
pędzelek gruby, konsystencja gęsta.
Lakier schnie dosyć szybko.
Krycie faktycznie ma fantastyczne co mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie :)
Wytrzymałość bardzo dobra, żadnych odprysków aż do zmycia (prawie 3 dni).
Top jest raczej konieczny, sam w sobie po wyschnięciu połysku
nie ma powalającego.
Ceny nie pamiętam już, ale na pewno poniżej 20zł.
Zmywanie? Oj tutaj musi być metoda z sreberkiem, lub jak ktoś woli
usiąść i porządnie "szorować" .

Jak dla mnie lakier świetny gdy szybko chcę uzyskać efektowne paznokcie
pasujące do większości stylizacji :)




Chciałam zrobić szybką notkę a się strasznie rozpisałam.
Mam nadzieję, że dotrwałyście do końca ^^

Ach dodałam nową stronę "RedRouge Prywatnie"
Jeśli ktoś chciałby mnie poznać bliżej, zapraszam ;)


Pozdrawiam,


19 comments:

  1. mam ten Rimmel, ale u mnie wyglądał beznadziejnie. chyba dlatego, że mam bardzo małą płytkę :-(

    ReplyDelete
  2. Nie lubimy lakierów Rimmela, ale Golden Rose <3

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam go :) zresztą wiesz to bo u mnie też w święta gościł na paznokciach :D

    ReplyDelete
  4. Rimmel mi się nie podoba :)
    a lakiery z GR uwielbiam! :)) kosmetyczka urocza!

    ReplyDelete
  5. zastanawiają mnie te brokaciki od GR ;)
    a Rimmel jest piękny !!

    ReplyDelete
  6. Rimmel jest dla mnie bardzo...Bożonarodzeniowy!

    świetne zakupy- jestem bardzo ciekawa tej małej Selenki i GR RC... Co ja mówię- wszystko mnie ciekawi!

    ReplyDelete
  7. Lubię GR :) Lakiery są w baaaardzo przystępnych cenach i dobre jakościowo :) Rimmel jest cudowny, ale niestety źle się czuję w takich kolorkach:<

    ReplyDelete
  8. Jaki cudowny ten czerwony rimmel. Boski !

    ReplyDelete
  9. Piękne polowanie :) ja osobiście GR lubię :) lakier na pazurkach też piękny :)

    ReplyDelete
  10. jaka ładna kolekcja Goldenków:)
    przyjemnych testów życzę:)

    ReplyDelete
  11. piękna kolekcja
    zapraszam do mnie i obserwuje www.me-and-my-passions.blogspot.com

    ReplyDelete
  12. Piękne lakiery upolowałaś :) Ja mam bardzo podobnie jak opisujesz - im dłużej stoję i się zastanawiam jaki kolor wybrać tym gorzej na tym później wychodzę :D

    ReplyDelete
  13. Ta czerwień jest przepiękna! :)

    ReplyDelete
  14. Ten lakier Rimmela ^^
    Nie wiem czemu, ale mi bardziej skojarzył się z Walentynkami :)
    Ja też dzisiaj zakupiłam Top Coat GR, a ten brokat z Care+Strong posiadam już jakiś czas i bardzo go lubię :)

    ReplyDelete
  15. Dokładnie! Jest tak delikatny i słodki, że aż... szkoda gadać:)

    ReplyDelete
  16. Uwielbiam lakiery GR, ale niestety na serii Sweet Colour się przejechałam :( :))

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.