GR Matte Velvet 102



Witam was w kolejny piękny słoneczny dzień (choć chłodny).
Jakiś czas temu zakupiłam od jednej z blogowiczek 2 lakiery
Krokodylka od wibo (byłam go bardzo ciekawa) oraz matte velvet od Goldena.
Ten drugi zdobył moje serce!!!
Za pewne dobrze znany większości z was, a ja jak zwykle spóźniona :)

Wielką fanką matu nie jestem jednak taki półmat z cudnymi drobinkami
jak najbardziej wkupił się w moje łaski^^

W słoneczku:

Oraz z lampą błyskową:

Golden Rose Matte Velvet nr. 102
Krycie - 2 warstwy
Konsystencja - powiem gęsta, ale maluje się nim bardzo wygodnie
Pędzelek - wąski, dość długi
Czas schnięcia - bez zarzutu
Zmywanie - jeszcze nie wiem^^ (dopiszę)
Dostępność - wyspy GR, internet
Cena - od 6zł do 8zł

Informacje dodatkowe - Osobiście jestem zachwycona.
Lakierem maluje się bardzo przyjemnie i dokładnie.
Efekt jaki daje jest cudny, półmat według mnie jest nazwą trafioną w 10.
Te delikatne drobinki ahh...
Kojarzy mi się z serią matte velvet którą ma Zoya (jednak na te mnie nie stać)
Lakier ten na pewno nie jest dla osób które oczekują
typowego efektu matowego na paznokciu.





A teraz uwaga...
Jeśli ktoś posiada GR matte velvet czerwony, fioletowy bądź czarny
i jest gotowy go sprzedać a najlepiej wymienić się proszę o kontakt!!!

Uzupełniłam zakładkę wymiany i sprzedaży o 6 lakierów:

Oraz stworzyłam Wishlistę, którą pewnie dziś dopełnię o kolejne pozycje :)

PS. Paznokcie zmieniły kształt na pół okrągły gdyż strasznie łamały mi się
kąciki paznokcia :(
Ah i od paru dni mam straszne problemy z spuchniętymi dłońmi
(dowiedziałam się, że nie mogę jeść soli która zatrzymuje zbyt dużo wody
w moim organizmie, a ja tak kocham sól i cukier :( )
Także przez jakiś czas będziecie oglądać moje "balerony"...
No i może dodam iż termin mam na początek czerwca, także mniej więcej
w tym okresie pewnie zamilknę na parę dni, mam jednak nadzieję, 
że szybko dojdę do siebie :)
(Boję się strasznie.... ale jak weszło musi też jakość wyjść^^)
Się rozgadałam - przepraszam!




Pozdrawiam,




21 comments:

  1. Fajny ten niebieski ;)
    Lubię niebieskie kolory na pazurkach ;)

    ReplyDelete
  2. łoo termin super, czerwiec piękny miesiąc :) a palce wcale nie wyglądają tak źle :)
    lakier też pięknie się prezentuje, ja w tamtą sobotę miałam jechać w jedyne miejsce w moich mieście (w sumie to na jego obrzeżach) gdzie dostepne są lakiery od GR, ale byłam chora :/ a na stronie się naoglądałam tyle cudeniek więc też pewnie znajde jakiegoś ulubieńca :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja mam nawet 2 takie miejsca, niestety boję się jeździć sama komunikacją miejską na tym etapie ciąży, a narzeczony wiecznie w pracy ( plus fakt, że zawsze psioczy gdy ciągnę go w stronę lakierów przy obecnej sytuacji finansowej :P )

      Delete
  3. świetny ten półmat w sumie, nigdy im się nie przyglądałam ale rzeczywiscie godne uwagi :)

    ReplyDelete
  4. hehe, jak weszło to musi wyjść;P będzie dobrze! będę trzymać kciuki :)
    a lakier jest wspaniały, taki zimowy :) niestety mam tylko jeden lakier i to matte a nie velvet i dodatkowo jest rozowy :P

    ReplyDelete
  5. bardzo ładny kolor, podoba mi się ten efekt :)

    ReplyDelete
  6. Piękny ten lakier :) Czerwiec to cudowny miesiąc dla dzieciaczka :) Ciepło, więc na częste spacerki można wychodzić. Też chcę dzidziusia :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hahaha a czy Ty przypadkiem już ich nie masz? :) Tak ja bardzo się cieszę, za domem mam las, no i morze, sama zawsze chciałam się wychować blisko wielkiej wody, przynajmniej mój synek będzie miał taką okazję :)

      Delete
  7. Według mnie świetny, jak gdzieś na niegowpadnę, to pewnie się nie ;>

    ReplyDelete
  8. całkiem ciekawy kolor, wykończenie również
    będę 3mać kciuki za Was, a póki co pilnuj się, uważaj na siebie i słuchaj lekarzy!
    Buziaki :)

    ReplyDelete
  9. Piękny ten kolor :)
    A co do metody saran wrap to oczywiście woreczek foliowy tez jest dobrym rozwiązaniem, robiłam też przy pomocy folii aluminiowej i też dobrze wyszło.

    ReplyDelete
  10. ciekawy ten gr :) a z solą bardzo Ci współczuję, bo ja też ją kocham...

    ReplyDelete
  11. Masz rację. Kryją dość słabo. Niektóre kolory- 2warstwy średniej grubości (ale wtedy schnięcie jest tragiczne),a jeszcze inne potrzebują 3 warstw. 4 nigdy nie musiałam nakładać

    ReplyDelete
  12. Hehe jak ja lubię czytać to co piszesz :)) nie widać że spuchły i paznokcie są piękne jak zawsze kolorek faktycznie niesamowity i nie dziwię Ci się że skradł Twoje serduszko moje by też skradł :))

    P.S. Przed rozwiązaniem pamiętaj żeby zmyć paznokcie ja o tym nie wiedziałam a się od bratówki dowiedziałam co w paźdz. urodziła synka :))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiem, już gdzieś o tym czytałam - szczególnie ważne przy cesarce, a kto wie w jaki sposób urodzę różnie bywa :) Pewnie będę zmywać jak będą 1wsze skurcze xD

      Delete
    2. hehe na pewno bo po co wcześniej :) ważne jest żebyś była spakowana bo moje bratówki sb przygadywały i ta się nie zdążyła jedna spakować bo 7tyg wcześniej rodziła :) hehe za to teraz druga teraz jest na dniach i jest spakowana żeby nie było że przygadywała a sama nie spakowała się :)) ale namieszałam haha może coś zrozumiesz z tego choć trochę :) :*

      Delete
  13. śliczny :) ja mam granat półmatowy i jest wspaniały :) muszę kupić też ten :P

    ReplyDelete
  14. jest piękny !
    no i trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze. <3

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz.
Zawsze przyprawiają mnie one o uśmiech na twarzy :)

Komentarze zawierające reklamy będą usuwane.