...posiedzenie zrobiły sobie dwa kruki. Ostatnio jestem mało twórcza i raz za razem pokazuję Wam inspiracje, jednak uważam, że jest to dobry sposób na ćwiczenie własnych umiejętności, sprawdzanie czy jestem w stanie stworzyć coś równie pięknego jak pierwotna wersja.
Wrócę jednak do wątku, inspirowałam się zdobieniem Robin Moses mojego farbkowego góru, osobiście postanowiłam zrobić tradycyjne cieniowanie przy pomocy gąbeczki, a nie tak jak Robin przy pomocy pędzelka i farbek, uwielbiam tą metodę zdobienia, ale czyszczenie skórek skutecznie mnie odstrasza od często powtarzania jej. Następnie czarną farbką akrylową namalowałam koronę drzew oraz kruki, polecam gorąco dla początkujących, szybkie i w mirę łatwe zdobienie.
Mogę troszkę popsioczyć? Ah pewnie, że mogę w końcu to mój blog! ^^
Jakiś czas temu zdecydowałam się na zakup Golden Rose Quick Dry Top Coat, przeczytałam wiele pozytywnych (jak nie same) opinii, co prawda były tam wzmianki o tym, że lakier działa po 20min a nie po 1min, ale to co robi z moimi lakierami i zdobieniami to totalna masakra... Po pomalowaniu paznokci czekam 5 min (napisane jest, że można go nakładać po 1min) a co robi top? zbiera lakier na pędzelku.. do tego po wyschnięciu zostawia ślady po pociągnięciu pędzelka.. Na ten gradient nałożyłam go po 10min i znów to samo (nie widać ciemnych pociągnięć na jasnym lakierze dlatego, że zakrywają te miejsca listki), próbowałam też po 1 min ale to była masakra... Mało tego po 2h poszłam spać a rano na palcu wskazującym (możecie to zobaczyć na ostatnim zdjęciu) zauważyłam odgniecenie i podwinięcie się lakieru :/
Czemu w ogóle o tym piszę? Bo nie wiem czy mi się trafił jakiś felerny, czy po prostu jestem zbyt wymagająca, no ale kurde lakier za 3zł z chińczyka takich rzeczy nie odwala Grrrrr!!! Nie kumam czy ja mam nakładać ten lakier po 20 minutach od pomalowania? Tylko, że to się mija z celem do którego służy.
Jeśli ktoś doczytał do końca i miał do czynienia z tym lakierem proszę o Waszą opinię, cały bulwers o to, że w żadnej recenzji nie przeczytałam o takowych problemach.
Życzę miłego wieczoru (czy też poranka) i
Pozdrawiam,
Przepiękne zdobienie ;)! Muszę kiedyś poćwiczyć malowanie farbkami.
ReplyDeleteCo do top coatu to... ja go nie posiadam, więc się nie wypowiem, ale zastanawiam się czasami czy chociaż połowa niektórych recenzji w necie jest prawdziwa. Na całe szczęscie wszystko co do tej pory kupiłam bo zobaczyłam na blogach, że piszą pozytywnie o tych produktach sprawdziło się. Czyli masz top coat nie do używania bo raczej pożytku z niego nie będzie ;<
Niebieski <3 Moje ulubione kolorki <3
ReplyDeleteZazdroszczę talentu:)
ReplyDeleteOjej! Mogę ściągnąć, mogę mogę mogę? <3 No cudowne zdobienie :D
ReplyDeleteA z topami z GR to nie przypadek... Popsuły się ostatnio dlatego teraz cały czas kupuję top z Essence, przynajmniej mi nie smuży...
ależ proszę bardzo, sama się inspirowałam ;)
DeleteBez kitu byłam przekonana że to stemple do puki nie przeczytałam że to odręczna robota. Naprawdę jesteś coraz lepsza w te klocki. Co do GR to czytałam że Quick właśnie rozmazuje wzorki za to gel look jest dobry do stempli. Z własnego doświadczenia wiem że oba rozpuszczają lakier jak leci. Z reszta też ma znaczenie jak nakładasz top czy jeździsz pędzelkiem po płytce czy tylko samym topem bez dotykania pędzelkiem. Ten CA ze zdjęcia jest boski sama muszę się w taki zaopatrzyć ;]
ReplyDeleteU mnie GR Gel Look sprawdza się do stempli i ich nie rozmazuje. Tylko ze teraz mam go już pól butelki i chyba za bardzo zgęstniał i ciężko go wydobyć odpowiednia ilość. No i nie ciągnie lakieru. Quick nie miałam.
DeleteDo stempli wiedziałam, że nie będzie dobry, co do samego malowania zawsze robię to bardzo delikatnie, ale ten quick jest tak wodnisty, że się nie da tego zrobić bez dotykania pędzelkiem choćbym nie wiem jak się starała, z gel look byłam zadowolona (po za pękaniem) może faktycznie jak ktoś to wyżej napisał, że obecnie jest gorsza seria
Deletemożliwe że ta partia trafiła się inna. Mimo że lubię GR i mam ich bardzo dużo to jednak topy mi nie podchodzą.
DeletePiękne zdobienie, idealnie namalowałaś ten wzór :-) Myślałam z początku, że to stemple i że ominęła mnie jakaś płytka i jej nie kojarzę :-P
ReplyDeletePięknie! <3 wzroku nie mogę oderwać! *.*
ReplyDeleteKolorek jest cudowny!!
ReplyDeleteCo do topów z GR mam tylko gel look i jest świetny ale na dzień, góra 2, bo po tym czasie zaczyna się robić na końcach paznokcia mozaika...
Myślałam, że to stempelek. Pięknie Ci wyszło. :)
ReplyDeletewspaniale to zmalowałaś :) jestem pod wrażeniem
ReplyDeletePiękne <3 Bardzo podoba mi się połączenie kolorów, jest cudne. A co do topu, to ja mam GR Gel Look i też rozmazuje trochę :/
ReplyDeleteGenialny:)
ReplyDeleteExtra pazurki :)
ReplyDeleteJesteś mistrzem po prostu !!! skąd Ty masz tyle cierpliwości do takich detali? :) Ja mam ostatnio patent, że maluje topem dosłownie 1-2 pociągnięciami caly paznokieć. Tak mega szybko i prawie w powietrzu- dzieki temu nie rozmazuje mi ani stempli ani innych wzorków... mam 3 różne topy i każdy mi rozmazywał, a teraz super, więc faktycznie to kwestia nałożenia topu (przynajmniej u mnie)
ReplyDeletehmm ja to mam obecnie ok. 6 topów a ile wypróbowałam to głowa mała :D również bardzo delikatnie je nakładam, do stempli mam catrice i jestem zadowolona z niego
DeleteGenialnie wygląda to zdobienie ! Mój ulubiony top to Sally Hansen polecam, nie ściąga lakieru i nie bombelkuje.
ReplyDeletewiem, bo miałam i póki co najlepszy z wszystkich wypróbowanych.. tyle, że nie mam do niego tak łatwego dostępu, ale chyba jednak warto kupić 2-3 i mieć zapas :P
Deleteteż mam czasem wrażenie po użyciu jakiegoś produktu kupionego pod wpływem pozytywnej recenzji, że ja i autorka używałyśmy dwóch różnych produktów :(
ReplyDeleteCudeńko:)
ReplyDeletepięknie Ci to wyszło! gradient piękny
ReplyDeleteświetne to zdobienie!
ReplyDeleteprzepiękne zdobienie! :)))
ReplyDeletePiękne! I cieniowanie i wzorek... taki uroczy :)
ReplyDeleteW moim przypadku, Quick GR wysycha po 20 min, a po 2 godz. już nic nie odbija się na paznokciach. Z rozmazywaniem radzę sobie w ten sposób, że na zdobienie nakładam bezbarwny (aktualnie Art de Lautrec), a na to po kilku minutach Quicka, przy czym robię to dużą kroplą i jednokrotnym pociągnięciem pędzelka (gdy poprawiałam drugim pociągnięciem zdarzało się, że została mi na paznokciu struktura włosia pędzla).
ReplyDeleteZakochałam się w tym zdobieniu! <3
ReplyDelete