Jak tylko zobaczyłam 3 lakiery piaskowe lovely jakie mają się pojawić w sprzedaży
od razu zapałałam miłością do żółtego okazu...
Lovely Baltic Sand nr. 2
Krycie - 3 warstwy
Konsystencja - rzadka
Pędzelek - długi lekko spłaszczony
Czas schnięcia - 30min (po tym czasie czułam się bezpiecznie)
Zmywanie - oporny jednak lepiej niż brokaty
Dostępność - Rossmann
Cena - niecałe 9zł
Informacje dodatkowe - Mmm piękny intensywny żółtek mieniący się drobinkami
w tym samym kolorze <3
Pełne krycie uzyskujemy po 3 warstwach, co jak na ten kolor nie było złym wynikiem.
Faktycznie do schnięcia trzeba podejść z odrobiną cierpliwości.
Faktura tworzy się dość szybko jednak delikatnie przyciskając paznokciem po 15 min wciąż
robiły się odciski, dopiero po 30 min zaczęłam normalne funkcjonowanie.
Bardzo bałam się zmywania, jednak nie było źle - trzeba troszkę "poszorować" wacikiem
jednak w ciągu 10 sec znika z paznokcia, obejdzie się bez kombinowania :)
Faktura bardzo przyjemna o nic nie hacząca.
A teraz zapraszam do oglądania zdjęć - niestety robione w cieniu, słońce ostatnio rzadko się pokazuje.
Pomimo, że lakier zaskoczył mnie pozytywnie swoją jakością nie dokupię pozostałej dwójki
tylko ten kolorek mnie zachwycił w nowej kolekcji lovely.
Jak tylko urodzę za pewne pomaluję nim wszystkie paznokcie!
Mam niesamowicie ciężką noc za sobą, dziś termin, lecz nie zapowiada się na to by mały
chciał się pokazać na tym świecie.
Jestem twarda i wciąż tu z wami siedzę, a sama śmigam zaraz malować paznokcie holosiem eveline,
świetne znany większości z Was jednak nie zaszkodzi bym i ja wam go zaprezentowała za jakiś czas :)
PS. Po prostu muszę dodać to jak określił stan moich nóg narzeczony "masz nogi jak mięso z marketu, więcej w nich wody niż mięsa" :D
Cóż mogłam albo się obrazić albo wybuchnąć śmiechem - wybrałam opcję drugą^^
Pozdrawiam,
Wlasnie siedze w galerii handlowej tuz po wyzycie w rossmanie :D ehh a niedlugo do pracy:p jesli chodzi o te piaski jakos wlasnie zolty przemawia do mnie slabo,moze dlatego ze srednio przepadam za tym kolorem:] oczywiscie malowanie perfekcyjne :D wrzuc zdjecie z brzuszkiem :)) prooosze...
ReplyDeletespoko ten lovelas:) ładne połączenie:)
ReplyDeleteo, a ja mam niebieski z tej serii :) nie lubię żółtych lakierów, więc ten mnie nie skusił ;) mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze! a co do narzeczonego... też bym się zaśmiała ;D
ReplyDeleteDo mnie krzyczy z kolei ten stalowy błękit z Lovely. I czuję, że w końcu ulegnę :P Wybrałaś bardzo piękny kolor, jest tak słoneczny, że pewnie grzeje paznokieć :D
ReplyDeleteAż dziwne, że maleństwu nie spieszy się do wszystkich oczekujących go tutaj cioć :)
u mnie w Rossmannie niestety nie ma jeszcze tych lakierów, ale czekam z niecierpliwością. Na pewno na jakiś się skuszę. ;)
ReplyDeleteMój ulubieniec;)
ReplyDeleteNie sądziłam, że tak ładnie będzie się prezentował na paznokciach. W połączeniu z tym drugim kolorem tworzą świetny duet :) Kochana w każdej chwili możesz zacząć rodzić :D Powodzenia! Bądź dzielna :)
ReplyDeletedź dz
wiem, troszkę przeraża mnie ta myśl, ale i cieszy :D Dziękuję, mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie i szybko
DeleteTeż żółty, który wygląda jak złoty jest przegenialny *.*
ReplyDeleteWidziałam na innym blogu ten żółty lakier na wszystkich pazurkach i nie podobało mi się, w Twojej kombinacji wygląda na prawde super
ReplyDeleteBardzo mi sie on podoba :) w tym połączenie wyglada naprawdę rewelacyjnie :)
ReplyDeleteI życzę powodzenia :)!
świetnie połączyłaś kolory, wyszło bardzo wesoło :) a żółty piasek z wibo wygląda bardzo interesująco, muszę się mu bliżej przyjrzeć :)
ReplyDeletepiękne pazurki i sobie dobrane kolorki :)
ReplyDeleteSzczerze, to strasznie mnie zaskoczyłaś. Myślałam, że będzie gorszy jakościowo, a wygląda cudnie. Może mały daje ci po prostu czas na malowanie paznokci, żeby jego mamusia pięknie wyglądała ♥
ReplyDeleteUwierz, że ja sama też byłam bardzo zaskoczona jakością spodziewałam sie czegoś gorszego :)
DeleteŚlicznie wygląda, przypomina bryłki złota.
ReplyDeleteszkoda, że mają tak mało kolorów, bo mnie żaden nie zachwycił :(
ReplyDeleteMam nadzieję, że pojawi się ich więcej :)
DeleteTeż jak zobaczyłam zapowiedź to zapragnęłam kupić żółty, choć reszta lakierów tego typu zupełnie mnie nie interesuje. Piasek w sumie powinien być właśnie żółty ^^ Cieszę się, że wreszcie pojawiają się jego swache, dzięki za tego posta! :D Lakier na pewno do mnie niebawem trafi :D
ReplyDeleteMnie przyciągnął ten mega intensywny kolorek, większość piasków zazwyczaj jest w dość stonowanych odcieniach
Deletepowiem że na początku myślałam o tym czerwonym ale po tym jak zobaczyłam u Cb ten żółty to tez pewnie zakupie ten kolor a inne słabo widze u sb :P
ReplyDeleteAkurat ten odcień piasków z Lovely nie przypadł mi do gustu...
ReplyDeletemnie też ten żółty najbardziej się podoba, pozostałe już średnio, boję się jednak tego zmywania :(
ReplyDeleteja nie wiem jak ty dajesz radę malowac paznokcie w takiej zaawansowanej ciąży ^^
Malowanie paznokci to pikuś, gorzej z dojściem do sklepu :D
DeleteTen piaskowiec jest rewelacyjny!!!!
ReplyDeleteŚwietny ten piasek, nie myślałam, że spisze się aż tak dobrze!
ReplyDeleteJuż pewnie kiedyś to pisałam, ale życzę szczęśliwego (i szybkiego) rozwiązania :) Żeby wszystko poszło szybko i sprawnie no i żebyś mogła już przytulić swojego maluszka :)
piękny ten piasek. nie mam przekonania do żółtych paznokci, ale z niebieskim prezentuje się tak wakacyjnie ;)
ReplyDeletetrzymam kciuki za poród ;)
strasznie podoba mi się połączenie niebieskiego z żółtym, z którym na paznokciach mam zazwyczaj problem :( do piasku chyba się nie przekonam, ale trzeba przyznać - lakier całkiem przyjemny :)
ReplyDeletepozdrawiam, A
Chciałabym! Trzeba odwiedzić rossmanna. :)
ReplyDeleteFajne ale nie przepadam za brokatem na paznokciach
ReplyDeleteMam niebieski ale teraz wiem, że muszę mieć też żółty:D
ReplyDeleteAAAA uwielbiam :D
ReplyDeleteNo i miałaś rację :) Ten jest fajny. W buleteczce niezbyt mnie zaciekawił ale na paznokciach- WOW. Fajny, ale raczej nie kupię ponieważ wiem, że i tak nie będę nim malować paznokci :P
ReplyDeleteKochanaaaa! Powodzenia i żeby wszystko poszło dobrze:*:*:*!!!
A komentarz narzeczonego dobry :D Widać humor dopisuje :P Powiedziałam to mojemu bojfrendowi to skomentował 'O boże... A jak Ty przytyjesz podczas ciąży?! Ty tego nigdy nie zrzucisz!' Dobra wiara zawsze pomaga, co?:P
Hahaha :D Mój akurat odwrotnie, bym się nie przejmowała, bo ze mnie ruchliwy człowiek... bardziej to ja się boję jak pozbędę się rozstępów :( Tu z kolei moja mama stwierdziła, że mój A. robi się stary i zaniedługo i tak ich nie będzie widział :D
Deleteahh jak on cudnie wygląda, następny na mojej liście nowych lakierów do wypróbowania :) też myślałam nad połączeniem z niebieskim! :)
ReplyDeletejeju ale mały robi Ci psikusa, za dobrze mu w Twoim brzuszku :)
Też się natknęłam na te piaski (w końcu!!! Obiecywali tą serię w ciągu dwóch tygodniu w sklepach a pojawiły się po miesiącu...). Żółty bardziej wyglądał mi na bogate złoto niż żółty kolor :D Został jeden niebieski a czerwone wszystkie wykupione... Na zdjęciach moim faworytem był właśnie niebieski. Ale nie byłam do niego nijak przekonana (jakiś taki dziwny był.. a i pewnie moja irytacja też jest odpowiedzialna za niechęć xD (dwa tygodnie zmarnowałam na sprawdzanie Rossmannów i nic). Z tego wszystkiego trafił do mnie GR, a jak!
ReplyDeleteW połączeniu piasek wygląda bardzo fajnie, jednak nie odważyłabym mieć wszystkich paznokci w tym ostrym kolorze :D
Trzymam kciuki żeby maleństwo jak najszybciej się na świecie znalazło!
śliczne połączenie :) uwielbiam żółcienie z niebieskim :)
ReplyDeleteKurcze, świetny jest ten piasek. Jest niby żółty, ale mnie się kojarzy z kolorem pirackiego złota w bajkach :D Nawet by pasował :D A błyszczy się niesamowicie. Nie przepadam za żóltym ale się ostatnio do tego koloru przekonuje :)
ReplyDelete